Zawsze zastanawiałem się skąd u Japończyków bierze się fenomen i miłość do zaawansowanej robotyki, sztucznych, mechanicznych humanoidów o nadludzkich i niesamowitych możliwościach.
Japończycy mają ostrą jazdę na sztuczną inteligencję i zaawansowane technologie. Jak mocno ich to kręci widać w telewizji, komiksie, kinie, a nawet w kasie, jaką wielkie korporacje wydają na obmyślanie robo-zabawek. Globalne koncerny z japońskim rodowodem takie jak np Honda, czy Sony upłynniają masowo pieniądze na pomysły typu ASIMO. Wszystko po to, by kiedyś w przyszłości zbudować sobie sztucznego, myślącego i przede wszystkim potrafiącego uczyć się robota na nasze podobieństwo.
W tym wpisie mam zamiar zarzucić was przykładami "robopasji" i tego co udało się już osiągnąć.
Roboty i mini roboty.
Zacznijmy od czegoś niedużego, czyli ASIMO i jego pochodnych. ASIMO na pewno kiedyś widzieliście. Jest to robot humanoidalny o wielkości 130 cm przypominający kosmonautę z tornistrem na plecach, którego stworzyła Honda Motor Company. W sieci jest na jego temat tyle informacji, że można o tym czytać cały dzień. Ja zaproponuje link do bardzo obszernego źródła, więc jeśli jesteście zainteresowani to klikajcie w asimo.pl. Jest tam sporo wiedzy o robocie, jego możliwościach i specyfikacji. Ogólnie robot biega, chodzi po schodach, tańczy, gra w pikę, jeździ na rowerze, może być kelnerem, dyrygentem, rozpoznaje ludzi, rozmawia, zna język migowy i choler wie co jeszcze. Większość jego talentów zobaczcie w serwisie YouTube. Dodam tylko jeszcze, że Honda pracuje nad projektem od lat osiemdziesiątych i jest to chyba najbardziej tak zaawansowany robot. Czas zaangażowania Hondy w projekt pokazuje ile znaczy robotyka dla firmy.
Poniżej filmiki z ASIMO.
Sporo do powiedzenia w temacie ma również firma SONY, które stworzyła sztucznego psa AIBO i małego robota QRIO.
Aibo produkowany w latach 1999-2005 to mechaniczny pupilek, mogący się bawić, rozpoznający osoby, właścicieli, ich emocje, potrafiący reagować na komendy głosowe i uczący się naszych zachowań. Co ciekawsze jeśli się rozładuje to sam szuka stacji ładującej i uzupełnia moc zasilających go baterii. SONY wykreowało Aibo na luksusową zabawką dzieci bogatych rodziców. Było sporo reklamy w TV, prasie i innych mediach. Robo psa mogliście zobaczyć np w teledyskach na różnych kanałach muzycznych, co zapewne było idealnym sposobem na promocję i późniejszą sprzedaż.
Drugi robot od SONY, czyli Qrio wyróżnia się dużą sprawnością ruchową i zabawia swojego właściciela tańcem, bieganiem i innymi czynnościami wykorzystującymi balans i równowagę. Podobnie do mechanicznego pas potrafi rozpoznawać osoby, ale i rozumie pewne słowa, śpiewa i przede wszystkim potrafi dotykać i przenosić przedmioty. Qrio bez wątpienia jest obiektem pożądania wszystkich maluchów, a sam design robota wywołuje pozytywne emocje. Robot dostępny był na rynku od 2003 do 2006 roku.
Humanoidy i sztuczni ludzie.
Dobra dosyć o pierdołach, a czas na prawdziwe humanoidy, czyli roboty o ludzkich kształtach.
"Ludzki" robot to zapewne święty graal robotyki i wszystkich badań prowadzonych w tym kierunku. Prawdziwa, myśląca i ucząca się inteligencja w ciele człowieka. Brzmi fajnie, ale to już jest trochę przerażające, bo tak jak dziś wydaje się to odległe i mało realne, tak kiedyś ludzie myśleli o lataniu, czy urządzeniach takich jak telefony lub komputery. W prawdzie daleko jeszcze do scenariuszu z Terminatora, ale kto wie i Japończycy zgotują nam wojnę ludzie Vs maszyny. ;)
Tak jak ASIMO wzbudza we mnie pozytywne odczucia, tak tu już sam nie wiem co myśleć. Zobaczcie sami, poniżej dokonania w dziedzinie humanoidów.
Mechy, militarne narzędzia na pole walki.
Sami więc widzicie, że japoński sposób widzenia świata naprawdę mocno odbiega od europejskiego podejścia do rzeczywistości. Mam wrażenie, że przedstawiciele naszego kontynentu skupiają na przeżyciu, zarabianiu kasy i bogaceniu się, a Japończycy wymyślają sobie dziwne i pokręcone zabawki, umilające pobyt na plancie Ziemia.
W Japonii powstało i nadal powstaje wiele różnych, udziwnionych zajawek, którymi potem zaraża się połowa ziemskiego globu. Jedną z nich jest jeszcze jedna forma robotów, a mianowicie MECHY, gigantyczne roboty bojowe, którymi w Japonii jarają się w każdym wieku.
Dla zgłębienia tematu odsyłam do monopolistycznej wyszukiwarki, a ja chciałbym pokazać wam, że czasem figurki, zabawki i inne gadżety to mało. Lepiej zrobić sobie mecha w sakli 1:1 i to dopiero jest zabawa.
Poniżej filmiki ogromnego robota bojowego, który jest wiernie oddaną, wizualną kopią maszyny z serii animowanych filmów i japońskich komiksów Gundam Wing. Zapytajcie się teraz jaki w tym cel? Nie wiem, ale musi być? Pamiętajcie, że to Japonia. ;)
Na koniec zdjęcia tego gigantycznego mecha, którego przychodzą oglądać całymi rodzinami. Mam nadzieję, że temat ciekawy, trzymajcie się.
Komentarze 12
Ładowanie danych...
Dodaj swój komentarz:
Datsun 240Z by gusbo Ocena: 4.7 |
|
Honda S2000 AP1 by gusbo Ocena: 4.6 |
|
Honda Integra Type R DC2 by CMQ Ocena: 4.6 |
|
Honda Civic Si Mugen by Bolek Ocena: 4.6 |
|
Honda Civic EK24 SiR by gaseb Ocena: 4.5 |
|
Mazda RX7 FC by Pudel Ocena: 4.5 |
|
Toyota MR2 SW20 GTS by sico Ocena: 4.5 |
|
Honda Civic EG4 by Dareko Ocena: 4.5 |
|
Mitsubishi Colt Mirage Cyborg-R by Kleju Ocena: 4.5 |
|
Nissan 350Z by Alanos Ocena: 4.5 |
10.11.2023 14:29 przez taknie0101
|
10.11.2023 14:28 przez taknie0101
|
14.12.2019 11:55 przez Elizra
|
25.03.2019 11:43 przez Pentoe
|
25.03.2019 11:42 przez Pentoe
|
25.03.2019 11:41 przez Pentoe
|
09.10.2016 12:17 przez misiek86
|
30.09.2016 13:35 przez Cino
|
30.09.2016 13:35 przez Cino
|
08.01.2015 23:13 przez pimp
|
Do poprawienia.
Patrzac na te realistycznie wygladajace maszyny, faktycznie mozna sie troche wystraszyc kiedy wybiegnie sie myslami w przyszlosc.