Czas na numer dwa na liście absurdów japońskiej kinematografii. Big Man Japan to jeden z moich faworytów w rankingu najgłupszych pomysłów kina.

Big Man Japan, czyli Dai-Nihonjin (大日本人)

Produkcja całkiem świeża, bo premierę miała w 2007 roku i o zgrozo odbyła się ona podczas festiwalu w Cannes. Swoją drogą bardzo ciekawi mnie jak film został tam przyjęty, z uwagi na swoją "odmienność".

Reżyser, Hitoshi Matsumoto tym filmem zadebiutował na wielkim ekranie. Nie wiem czy takie "dzieło" to dobry pomysł na debiut, no ale nie mi to oceniać. W każdym razie o co tu chodzi?

Big Man Japan jest komedią z elementami science fiction i oba te gatunki w pełni pasują do tego co zobaczyć można na ekranie. Pierwsze skojarzenia jakie przychodzą na myśl to stare filmy z monstrualnym i jaszczurowatym potworem zwanym Godzillą. Godzilla wymarła już dawno śmiercią naturalną i być może w ten sposób Japończycy postanowili wskrzesić dawne klimaty, tylko że robią to w iście oryginalny dla siebie sposób.

Historia opowiada o samotnym czterdziestolatku mieszkającym w Tokyo. Jest on reprezentantem zawodu „Big Man Japan”, który polega na obronie stolicy Japonii przed dziwnymi potworami. Słowo dziwne jest w tym wypadku mało trafnym określeniem, bo design atakujących Tokyo stworzeń jest ostro pokręcony i sprawia wrażenie, że został wykreowany przez naćpany i chory umysł. No bo co można pomyśleć widząc stwora wyglądem przypominającego pocięte w pasy męski jądro?

Główny bohater za pomocą specjalnie wyznaczonych do tego elektrowni, potrafi tymczasowo powiększyć siebie do rozmiarów drapaczy chmur. Dzięki temu wychodzi na miasto i robi sieczkę ze swoich napastników. Sami przyznacie, że brzmi to niedorzecznie, no ale to Japonia i przecież nikogo to nie powinno dziwić.

Poniżej standardowo materiały do ogarnięcia i zapoznania się z tematem. Dodam tylko, że Dai-Nihonjin to kolejny, idealny przykład jak wiele różnic kulturowych dzieli Japonię od reszty globu.

Dai-Nihonjin Trailer

Dai-Nihonjin | ostateczna walka

Dai-Nihonjin | walka 1

Dai-Nihonjin | walka 2

Dai-Nihonjin | walka 3

Dai-Nihonjin | walka 4

Inne perełki JDM-owego kina:

Hausu (ハウス)
Shyness Machine Girl (hajiraiマシンガール Hajirai mashin gāru)