Jak odświeżyć starą, zniszczoną przez czas pokrywę, aby efekt regeneracji był estetyczny, trwały i przypominał wygląd za czasów "nowości". Marek Remiszewski z firmy QuickColor.pl pomoże przybliżyć temat. Zapraszam do lektury.

Witam serdecznie

Opiszemy w kilku krokach regenerację części samochodowych na przykładzie pokrywy zaworów silnika B18C6 z Hondy Integry Type-R.

Niestety z biegiem lat i godzin pracy silnika, seryjny lakier na deklach zaworowych ulega zniszczeniu, łuszczy się płatami odsłaniając gołe aluminium, które utlenia się i tworzy pory na odlewie aluminiowym. Tego procesu nie da się zatrzymać, dlatego aby cieszyć się ładnym wyglądem pokrywy po latach trzeba będzie nad nią trochę popracować.

Przykład pokrywy przed regeneracją.

Tutaj zachodzi pytanie w jaki sposób położyć nowa ozdobną powłokę? Najlepszą możliwością jest lakier proszkowy, dobrze odzwierciedla seryjny lakier, jest bardzo odporny na ścieranie i wysokie temperatury. Wiele osób pyta się o anodowanie i chromowanie pokryw, niestety nie ma możliwości anodowania odlewów aluminiowych ze względu na dużą zawartość krzemu w strukturze materiału.

Jak się zabrać do regeneracji?

Pierwszym, a zarazem najbardziej czasochłonnym etapem jest pozbycie się starego lakieru, zabrudzeń oraz tłuszczy. Używamy w tym celu kąpieli chemicznej z hydroobiegiem i podgrzewaniem do temperatury wrzenia, dzięki tym cechom i odpowiednim zestawieniom kwasów oczyszczanie trwa od 40 min do 3,5h (Lakiery: Seryjny-2h VHT-40 min Proszkowy-3,5h).
Następnym etapem jest kolejna kąpiel w roztworze pasywacyjnym, mająca na celu wyeliminowanie szkodliwego dla lakieru utleniania się aluminium.

Pokrywa po kąpieli chemicznej i pasywacji.

Myślicie sobie po co tyle zachodu, skoro można w 10 minut wypiaskować pokrywę i mieć problem z głowy, otóż nie wspominając o ziarenkach piasku w odmie olejowej odpowiedz jest prosta i widoczna na zdjęciach.

Efekt piaskowania.

Kolejnym krokiem, jest zeszlifowanie fabrycznych błędów odlewowych które pod gładkim lakierem są widoczne i niezwykle szpecące.

Zdjęcia po szlifowaniu błędów odlewu.

Po tych zabiegach zabezpieczane są gwinty i przylgnie pod uszczelki, a element jest gotowy do położenia warstwy lakieru proszkowego. W tym przypadku mamy na celu jak najwierniejszą regenerację, także zdecydowaliśmy się położyć lakier strukturalny czerwony, o chropowatej strukturze powłoki.

Lakier nakładany jest metodą elektrostatyczną na wcześniej uziemiony przedmiot, a następnie wygrzewany w wysokiej temperaturze. Po upłynięciu odpowiedniego czasu dla danego lakieru detal wymaga ostudzenia.

Ostatnim etapem, zależnym od klienta jest estetyczne zeszlifowanie lakieru z napisów, po tym zabiegu postanowiliśmy również odmalować dekielek świec metodą tradycyjną, lakierem ciekłym oraz dodać ozdobny korek i śruby mocujące pokrywę. Oceńcie sami czy końcowy efekt jest warty naszej pracy.

Efekt końcowy i rezultat włożonej pracy.

Na stronie QuickColor.pl, w można zobaczyć inne pokrywy, które zostały zregenerowane opisaną tu metodą.

Pozdrawiam

Marek Remiszewski
QuickColor.pl