Informacja, którą podaje nie jest już może najświeższa, ale za to bardzo istotna z punktu widzenia jdmowych i driftowych hobbystów. Niestety końcówka roku 2010 nie zakończył się najlepiej.

Dziewiątego grudnia na swoim oficjalnym blogu Keiichi Tsuchiya zamieścił  smutne dla wszystkich fanów oświadczenie. Jego treść niewątpliwie odbiła się mocnym echem w organizacji D1 i stawia jej przyszłość pod dużym znakiem zapytania.

Keiichi oświadcza, że zarówno on, jak i Daijiro Inada opuszczają szeregi organizacji, którą sami stworzyli. Przyczyną odejścia jest postawa i polityka obecnego zarządu D1, która ignoruje fanów, uczestników oraz sponsorów. Możemy się jedynie domyślać, że menadżerowie skoncentrowali się głównie na robieniu pieniędzy zapominając o rozwoju i popularyzacji driftu. Keiichi na blogu pisze również, że razem z Inadą próbowali wpłynąć na zarząd, aby uczynić D1 organizacją, z której wszystkie zainteresowane grupy mogłyby czerpać zyski. Ich prośby i postulaty nie były jednak brane pod uwagę i to było powodem konfliktu. Na koniec Tsuchiya przeprasza fanów za zaistniałą sytuację wierząc, że uszanują podjętą decyzję.

Osobiście martwi mnie teraz co będzie z D1GP i czy przypadkiem po utracie ikon tego sportu organizacja nie zacznie się cofać. Natomiast bardzo ciekawe jest to w jaką aktywność uderzą teraz Tsuchiya i Inada, bo nie podejrzewam, że wybrali się już na emerytury. Czas pokaże i zostaje nam jedynie śledzić przyszłe wydarzenia.

Poniżej oryginalny tekst oświadczenia:

"An announcement

９ｔｈ　December　２０１０

Thank you so much for always supporting　D1.

Today I have an announcement to make.

I, keiichi Tsuchiya, and Daijiro Inada, the founder of D1GP will resign from the D1 Corporation.

This decision was made due to the irresponsible management such as ignoring fans, participants and sponsors.

In order to make the D1GP beneficial to everyone, we have persistently asked for improvement but they have rejected our demands and have come up with this unwilling consequence.

Please accept our heartfelt apology and forgive us for our act.

We will restart our career and do our best for the future of drift.

We plan to realize drift events so that fans, participants and sponsors could all be satisfied with.

We appreciate your everlasting support and understanding.

We will continue to provide information about further activities through our homepage.

Sincerely yours,

Keiichi Tsuchiya"

[via k1planning]