jest piękna. Jedynie moze ta gleba rzeczywiscie przesadzona.
_________________ www.mg-eng.net „Les lois de la concurence font qu’un moteur qui ne double pas de
puissance en 12 à 15 ans meurt et l’entreprise qui le fabrique – aussi”
Claude Daugas
Gumek, zanim oni tą szczecińską zrobią to jeszcze z rok czasu....
Myślę że mogę rozważyć sprzedaż za jakieś 30k w zależności od setu.
EDIT: zapomniałbym, wygrany najcięższy pojedynek w życiu z X6 M-Power 555 konia/ 680 niuta. W pierwszym przejeździe trochę odszedł bo miał nie dość że procedurę i strzał z 4 kół to mi wszystkie 3 biegi po kolei nie weszły. Niestety, S-chassis'owe skrzynie to tragedia. Z drugiego biegu z 60 już udało się wypracować przewagę kilku długości i run wygrany. Gdybym z miejsca wtedy dobrze ruszył też pewnie by się udało... Jest film, ale właściciel prosił żeby nie wrzucać, więc niestety oficjalnie wrzucony na yt nie będzie.
Panowie, pytanko. Jak na gruza przystało, wreszcie się zjebau i to, już nawet w sobote i już 3 dni stoi.... ale nie o tym. Było to tak że przegoniony 0-260 i normalnie schłodzony, zgaszony, spalona fajka i wtedy się zaczęło. Odpaliłem i jakoś leniwie mu to szło, więc stwierdziłem że go zgaszę i przed odpaleniem dodam lekko gazu, żeby zobaczyć czy żwawiej odpali. Odpalił po czym po trzech sekundach zgasł i tak dwa razy, aż w końcu nie chce w ogóle odpalić. Sprawdziliśmy już wszystko, świece suche, wszędzie iskra idzie jak powinna, paliwo też wszędzie dociera itd. Podobno padł sterownik kompa. Ogarnia ktoś z Was temat nistunów?
EDIT:
Las rąk widzę...
Komp będzie ogarnięty w poniedziałek z nadzieją że gruz odpali.
W między czasie wpadł filtr oleju HKS HYBRID SPORTS.
Żeby nie było że nic się nie dzieje z tym starym dziadem... Od japfesta zmieniłem......... mieszek i ramke rejestracji..
Niedługo prawdopodobnie zacznie się z nim więcej dziać bo Evo pójdzie w hardcore i znowu będę potrzebował normalnego auta do jazdy... Pierwszą rzeczą jaką zmienię, to na pewno poduszki silnika. Jak boga, jestem cholernie tolerancyjny, ale jazda na poliuretanach to wg. mnie tylko torowa opcja. Nie idzie wysiedzieć w tym aucie. No i muszę go na nowo wystroić, bo się taki jeden bawił boost controllerem i wszystko poprzestawiał....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ale nie o tym. Było to tak że przegoniony 0-260 i normalnie schłodzony, zgaszony, spalona fajka i wtedy się zaczęło. Odpaliłem i jakoś leniwie mu to szło, więc stwierdziłem że go zgaszę i przed odpaleniem dodam lekko gazu, żeby zobaczyć czy żwawiej odpali. Odpalił po czym po trzech sekundach zgasł i tak dwa razy, aż w końcu nie chce w ogóle odpalić. Sprawdziliśmy już wszystko, świece suche, wszędzie iskra idzie jak powinna, paliwo też wszędzie dociera itd. Podobno padł sterownik kompa. Ogarnia ktoś z Was temat nistunów?
