[Japoniec]

Hej

Interesuje się ktoś tego typu konstrukcjami tu ??



Podobają mi się konstrukcje firmy Vintage Electric Bikes choć Polski Kosynier podobny do motocykli budowanych przed pierwszą wojną też super sprawa.

[Pit]

Ja się nie interesuję, ale widziałem że w Hali Olivii w sklepie rowerowym mają całkiem fajne elektryczne rowery. Fajny patent, ale dla mnie raczej bez większego sensu.

[Pankracy]

Ja widzę sens tego tylko i wyłącznie w mieście, poza miastem w tych pieniądzach ma się już motocykl.

A druga sprawa, że jak koniecznie jakiś środek transportu do miasta, to BoostedBoard, które jest genialne. Szkoda, że takie drogie.

[Pit]

to już lepiej kupić Polską wersję, zamiast dorabiać jakichś amerykańców:

http://get.custboards.com/

[p0lish]

Miałem okazję pojeździć na Gazelle elektrycznej, taka typowa holenderska damka.
Odblokowany, 40-50km/h w zależności od obciążenia. Miny ludzi na ścieżce bezcenne.
Używka 2500pln
Położenie blisko 10k na elektryczny rower to perwersja. Wolałbym moto.

[Baza]

Jakiejś rewolucji mój post tu nie wniesie bo myślę jak większość.
Koleś u mnie w pracy kupił rower żeby schudnąć i założył mu poźniej piastę z silnikiem i akumulator.
Jadąc do/z pracy nawet raz nie zapedałuje. Dla mnie to jest totalna klapa i porażka. Jak chcesz rower
to trzeba jeździć rowerem i się trochę pomęczyć bo to cała radoch jest. Sam w tym roku po około 15 lat wróciłem to jazdy i cieszą mnie postępy w czasach jakie osiągam na takich samych odcinkach teraz w porównaniu do tego co było jak zacząłem. A rower elektryczny... No cóż nie lepiej jak na miasto to zapodać sobie jakiś skuter?? Przecież 125ccm może teraz jeździć każdy kto ma kat B.

[gaseb]

[Krychu]

czekać aż tesla zrobi taki rower, będzie szybszy niż ścigacze

[no_fear]

czekać aż Rimac zrobi taki rower

[Youtro]