poszukaj w okolicy zakładu produkującego duże konstrukcje stalowe, suwnice, stocznia, galwanizernia itd podjedź i na pewno się dogadasz na fuchę z piaskowaniem. U mnie w okolicy godzina pracy piaskarki to 80pln.
Sam malowałem proszkowe felgi aluminiowe i nic sie z nimi nie stało, ponadto wyglądają zajebiście. może zależy to od tego w jakim zakładzie to robisz. ja korzystam tylko z profesjonalnego zakładu i wszystko jest ok.
Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 5759 Skąd: Bratislava
Wysłany: 2015-01-24
i pewnie dlatego pierwszym swoim postem go reklamujesz w stopce, przy okazji odkopując temat...
ale skoro jesteś - powiedz mi w jakiej temperaturze i jak długo wypiekane są felgi w tym zakładzie
_________________
Gumka23 napisał/a:
No to Bio ma rację.
Cysztof
Dołączył: 09 Paź 2012 Posty: 51 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-25
Bio napisał/a:
i pewnie dlatego pierwszym swoim postem go reklamujesz w stopce, przy okazji odkopując temat...
ale skoro jesteś - powiedz mi w jakiej temperaturze i jak długo wypiekane są felgi w tym zakładzie
heheheh dobry strzal miedzy oczy
kepa416
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 25 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2015-01-27
Akurat tutaj to prawda, potwierdzam informacje od Dr. Lachowicza z PWR, też miałem dyskutowałem nt na zajęciach. Co do piaskowania to radzę poszukać dobrze w zakładach obróbki albo kupić lancę do Karchera serii K około 120 zł + piasek wychodzi podobnie a można sobie i znajomym odnowić felgi jeśli ktoś ma takiego karchera który robi min 160 bar z tego co pamiętam. Ja pracowałem w zakładzie wulkanizacji gdzie właśnie odnawiali felgi i nikt nie chciał słyszeć i też nie mówił o tym co temp. może zrobić z alu felgą.
U mnie cena piaskowania to 30-50 zł za sztukę, ale jak swoje rzeczy to auta piaskowałem to jest trochę roboty felgi są fajne że w miarę proste wzory i nie ma gwintów do zabezpieczania. Ale cena 100 zł za sztukę to trochę przesada.
Auto: #Zeto Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Paź 2007 Posty: 3025 Skąd: kraj kwitnącej lipy
Wysłany: 2015-01-27
no dobra też myślałem,że malowanie proszkowe jest be (a raczej sam piec), ale
gdy zobaczyłem jak robią felgi i jak nanoszą podkład proszkowo a poźniej go wypalają w piecu to zwątpiłem
czy dr wielokrotnie habilitowany Lach... coś tam odpowie mi dlaczego producent felg naraża je na działanie wysokiej temp.??
jak poświęcisz jeszcze chwilę to dowiesz się że podczas produkcji felga jest kilka razy poddawana obróbce cieplnej i przechodzi m.in. proces starzenia i odpuszczania.
poza tym producent zna dokładnie skład stopu z którego produkuje felgi więc wie też jak dobrać do niego odpowiedni profil temperaturowy, który jest częścią całego procesu produkcji
pan Heniek z malarni proszkowej takich informacji nie ma, trafiają do niego różne felgi o różnych stopach więc kolejny proces obróbki termicznej takich felg zmienia ich strukturę wew. w różnych stopniach
felgi się oczywiście od razu nie rozlecą, dużo zależy od sposobu późniejszego ich użytkowania, ewentualnych uszkodzeń mechanicznych itp., więc tak naprawdę czynników mogących ujawnić wpływ malowania proszkowego na wytrzymałość jest dużo...
hot_rider, powiem Ci tak, jakoś bardziej przekonywująca jest dla mnie opinia osoby, która całe życie zajmuje się stopami alu i innych metali, niż osoby z forum która pojęcie o tym ma blade lub żadne. no chyba że przedstawisz swoje kompetencje, poza faktem że widziałeś jak robi to producent, to zwracam honor.
Hamuj trochę bajere bo akurat Lachowicz to w porządku ziomek a że ma tytuł Dr to nie jego wina . Więc twoja wypowiedz nie dość że nie na miejscu to jeszcze nie poparta żadnymi faktami.
piroman, odpuszczana nie jest bo to nie ten metal i nie ten proces
jest przesycana a później starzona, nie to że się przypierdalam, tak tylko dla sprostowania
_________________ "The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred."
lukas4, nie będę się kłócił, bo metalurgia to nie moja dziedzina, ale różnie internety podają
pisałem o odpuszczaniu jako o procesie w którym usuwane są naprężenia wewnętrzne w materiale
piroman, i częściowo masz rację bo to dokładnie jest zadanie odpuszczanie ale proces ten stosuje się dla stali po hartowaniu, żeby nastąpił częściowy lub całkowity rozkład martenzytu na węglik, a w końcowej fazie na cementyt . Zabieg ten stosuje się żeby zwiększyć udarność stali, zmniejszenia twardości i usunąć naprężenia hartownicze.
dla usunięcia naprężeń wewnętrznych materiałów stosuje się wyżarzanie odprężające.
jakoś tak to chyba szło ale to było dawno temu i mogłem coś pomieszać
_________________ "The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred."
Limon- weź pod uwagę, że DTC mają dość cienkie ramiona, więc od pieca obrywają mocniej, niż jakbyś malował proszkowo np.: TE37. Dla przykładu HRE po malowaniu proszkiem rotora (kucizna): http://s59.photobucket.co...el-web.jpg.html - w tym przypadku ekspertyza HRE potwierdziła, że "malarz" dał za dużą temperaturę. Zresztą wątek i stanowisko HRE: http://www.6speedonline.c...-hre-wheel.html
Co ważne - da radę pomalować proszkiem felgi - tylko dorwij od producenta parametry: jaka temperatura w piecu, jak studzić i tak dalej i tak dalej. Bez zachowania tych parametrów zawsze stracisz wytrzymałość felgi (samo HRE pisało w oświadczeniu, że nawet różnice w temperaturze na poziomie 10C/50F mogą rozpieprzyć metalu w feldze)
Druga sprawa odnośnie F1 - jeśli malują proszkowo, to jest to proces wliczany w całość produkcji felgi. Coś czego nigdy się nie osiągnie jeśli już ma się gotowy produkt, który będziesz chciał pomalować. Dlatego takie porównanie jest bezcelowe.
Autos Süchtig napisał/a:
Limon napisał/a:
dlatego jej nie nakleiłem stwierdziłem że wyglądałoby to żałośnie, jak będę jechał na jakiś trackday to może wtedy
Autos Süchtig, fajnie że podpierasz się udokumentowaną wiedzą, ale pytanie jak to wpływa na ten materiał... bo jeżeli takie rozgrzanie do 180st obniża wytrzymałość felgi o 0.5% to dla mnie spoko, ale jak 5 czy 10% to jest już dużo. Ktoś to zmierzył?
To zależy od tego jaki stop oraz czy i jak był wcześniej obrabiany cieplnie.
ale raczej bardziej to 5 do 10 %
Obrazek
Statyczna próba rozciągania stopu aluminium 7075, w zależności od czasu starzenia w temp. zaledwie 140 st C. a i b to dwie różne obróbki cieplne jeszcze zanim nastąpił proces starzenia.
edit:
jeszcze pozwolę sobie zacytować swojego wcześniejszego posta
Autos Süchtig napisał/a:
Limon napisał/a:
Cytat:
Temperatura która panuje w piecu niema wpływu na trwałość felgi, zauważcie ze nawet fabryczne felgi w większości sa malowane proszkowo.
To że gal anonim tak powiedział nie powołując się na nic ma być jakimś argumentem?
Nigdy zbyt dobry z metaloznawstwa nie byłem. Wiem jednak, że istnieje coś takiego jak starzenie stopów. Jest to celowa obróbka termiczna mająca za zadanie poprawić właściwości mechaniczne. Temperatura starzenia stopów aluminium odpowiada temperaturze panującej w piecu podczas wygrzewania lakieru. To już obala pierwsze stwierdzenie z Twojego cytatu.
Dlaczego zatem, felga może ulec osłabieniu skoro mówimy o zwiększaniu właściwości mechanicznych?
Ponieważ można "przedobrzyć" i w za wysokiej temperaturze, lub po zbyt długim czasie uzyskuje się zjawisko przestarzenia obniżające właściwości.
Przypuszczam, że lakierowanie proszkowe u producenta felg odbywa się niedługo po odlaniu, a jego parametry są ściśle kontrolowane i traktowane jako etap obróbki cieplnej.
Ronal w Wałbrzychu swego czasu (może nadal) składował felgi poddając je procesowi starzenia naturalnego.
Nie chce mi się biegać po bibliotekach dlatego na przykładzie znalezionego w internecie fragmentu doktoratu dr inż. Piotra Osucha z AGH i stopu Al-Mg-Si
Cytat:
Jeśli stop Al-Mg-Si zostanie poddany oddziaływaniu temperatury wyższej od około 200°C przez odpowiedni odcinek czasu, faza β” ulegnie transformacji do jednej z co najmniej czterech typów faz znanych jako: β’, U1, U2, B’. Są to wydzielenia w niewielkim stopniu koherentne z siecią krystaliczną aluminium, których energia międzyfazowa jest duża i dlatego zarodkują stosunkowo łatwo jedynie w wyższej temperaturze. Może się to odbywać na drodze rozrostu wydzieleń typu β” poprzez mechanizm nazwany dojrzewaniem Ostwalda, bądź poprzez dyfuzję atomów Mg i Si do defektów struktury krystalicznej, takich jak dyslokacje, granice ziaren i inne.
Transformacja wydzieleń β” do wydzieleń grupy β’ odpowiada za zjawisko
nazywane przestarzeniem i związany z tym spadek własności
wytrzymałościowych w trakcie starzenia sztucznego stopów Al-Mg-Si w temperaturze wyższej od około 180°C. Na rysunku
3.12. przedstawiono fotografie najliczniej występujących wydzieleń grupy β’. Należy zwrócić uwagę na fakt, że czas konieczny do wydzielenia substancji rozpuszczonych w postaci faz typu β’ w temperaturze przewyższającej 200°C jest znacznie krótszy niż ma to miejsce w przypadku fazy β”.
_________________ www.mg-eng.net „Les lois de la concurence font qu’un moteur qui ne double pas de
puissance en 12 à 15 ans meurt et l’entreprise qui le fabrique – aussi”
Claude Daugas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum