Oglądałem, głupki i tyle po takim przestoju to czyszczenie zbiornika, wymiana płynów, przegląd silnika, a potem odpalać , szkoda niszczyć takie znalezisko na wstępie. Też bym tak chciał znaleźć coś takiego
Komentarze od użytkownika speedstera turbo z forum mx5
"Do auta dziś wleciała home made TCS od Jacka. Łał. Jestem w ciężkim szoku ile ta zabawka daje frajdy. Kontrolowanie wyhylow auta podczas przyspieszania stało się mega przyjemne a nie że strach gaz wcisnąć przed wyjazdem do rowu. Mam uśmiech na twarzy do tej pory. Próby robiliśmy na płynącym błocie na asfalcie i starałem się ustawiać jedną stroną na suchym jedna na płynącym błocie dla poznania cech tej kontroli trakcji. Bez tcsa strach było gaz wciskać bo auto nieprzewidywalne i o błąd choć prędkości niskie było mega łatwo a z Jacka tcsem bajka. Lekkie poślizgi , na kole kierownicy 30° kontry i gaz do dechy i bez strachu. I o to chodzi. Zabawa była a strachu nie. Mega rzecz. I lunch Control z tcsa Jacka z 4500 też bajka. Dzięki Jacek za sprzęt i pomoc w montażu. Teraz na torach typu Kielce powinno być duuuuzo szybciej. Fajnie. Zabawa bez strachu o rów. "
"Podpina się 4 czujniki ABS do pudełeczka i rozcina wiązkę wtrysków i wpina pudełeczko między wtryskami. Soft pudełeczka porównuje prędkość obrotowa przednich i tylnych kół po odczytach impulsów z czujników ABS i gdy nie ma różnicy przerzuca 100% czas wtrysków a gdy poślizg się pojawia to w zależności od ustawionego przez właściciela poziomu (np 20% różnicy w prędkości między kołami napędzanymi a nienapędzanymi) to wycina któryś cykl paliwo czyli dzieje się coś jakby na 20ms odpuścić nogę z gazu.
Efekt tego taki że na zakręcie na mokrej nawierzchni przy wciskaniu gazu musimy założyć tylko lekka kontrę by nas nie obrocilo a bez tego pudełka musimy założyć kontrę i odpuścić mocno gaz i mieć na plecach niesamowite czucie kiedy to zrobić.
Jacek z tcsem jeździ już ponad dwa lata w swojej rx8. Ma obecnie zdaje się na poznaniu 1m47s , a w pszczółkach ściga się o 1 miejsce( i często je zajmuje) z profesjonalnymi kierowcami w Evo 10 z klatkami i po 400koni. A on coz bez klatki, auto z klimatyzacją pełnym wnętrzem choć ostatnio chyba w końcu poszedł o krok dalej. W każdym bądź razie TCS daje zabawę czyli poślizgi ale bez strachu, że przez swoje nieczucie na plecach i braku szybkiej kontry, wylecimy do rowu gdy chcemy się pobawić autem."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum