Auto: Daihatsu Cuore VI Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 1157 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2018-09-19
Czasami podczas oglądania filmów/seriali zdarzają się takie błędy w napisach, że warto je gdzieś notować, ponieważ to mistrzostwo świata.
ohh spare me
ohh dźgnij mnie
W rzeczywistości, jak wiadomo oznacza to mniej więcej "Oszczędź mi tego" (to było w kontekście rozmowy).
Komuś się pomyliło ze słówkiem "spear" = włócznia, więc do czego służy włócznia? Ano między innymi do dźgania
Absolutnym numerem jeden, jeśli chodzi o błędy w tłumaczeniu, jest dla mnie zdanie z któregoś odcinka serialu Castle:
to the victor go the spoils
Co tłumaczy się mniej więcej, że łupy zgarnia zwycięzca. Natomiast ktoś przetłumaczył to sobie jako: Łupy zgarnia Victor. I w tym momencie poświęciłem kilka minut, aby dowiedzieć się kim jest krrrwa ten Victor, bo myślałem, że ktoś zwalił numerację odcinków i któryś opuściłem. Dopiero jak posłuchałem tego drugi raz, dotarło do mnie, że tutaj chodzi o coś innego
Dzisiaj Pixers ring podał info, że tor umarł ze względów finansowych....
Do końca września dzialaja tylko...
Koorwa ;(
Z tego co widziałem na początku ceny (nawet mnie zapraszali jako blożera), to nie wróżyłem im tłumów.
Pozniej zeszli z ceny i bylo ok. Przynajmniej dla mnie...
Karamba_DC2 napisał/a:
No cóż nas to cholerni boli, reszta ma to w dupie. Co widać na drogach, jezdzi to jak by chciało, a nie mogło, albo ktoś zmuszał
Powinenien byc obowiazek wyjezdzenia 5h na takim obiekcie z płytami poślizgowymi +wprowadzilbym zakaz przystępowania do egzaminu osob które nie zdaly 10 razy. A tak jezdza jak kaleki i stwrzaja zagrożenie. Jak juz popada deszcz to malpiego rozumu dostaja
Eh polska dziwny kraj. Ktos mial pomysł, cheć, odwage, ale czegoś brakło. Szkoda ze wcześniej nie bylo info ze jest slabo. Może by sie społeczność jakos zmobilizowala, a tak znowu jest żal i ręka w nocniku....
_________________ "The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred."
Chyba nadal jesteśmy za biedni jako kraj, na takie zabawy.
Jeżeli ktoś startuje, jest coś do wygrania, to jest jakieś zobowiązanie, i to wciąga, ale kto jezdzi regularnie na każdy trackday za 500zł + koszty poboczne jak paliwo i dojazd, opony, klocki, tarcze, olej?
No mało jest chętnych.
Na naszym forum na szybko nawet 10 osób nie przychodzi mi do głowy.
Dla przykładu, policzyłem sobie teraz koszty wyjazdu na trackday, tor Meppen jest 130km ode mnie.
Zatankować auto na tor to lekko jeden bak. Cuprą muszę dojechać, też kosztuje.
Trackday 300euro
Laweta z kierowcą 300euro
Jakieś jedzenie koszty poboczne itd, wychodzi 700euro na jeden dzień jazdy.
A gdzie opony i amortyzacja auta
Tak więc mnie trochę nie dziwi fakt że jest małe zainteresowanie, w mediach też niczego się nie pokazuje, nie relacjonuje. Jedynie Drift u nas się utrzymuje, a reszta?
Chyba tylko Barbórka przyciąga dużo ludzi, a tak nyndza. No cóż, u nas na to parcia chyba nie ma, i nie będzie
Auto: TypeS na ropę Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 2728 Skąd: Kalisz/Kluczbork
Wysłany: 2018-09-22
Pixer jest na zachodzie a jednak na zadupiu troche. Regularnie jeździło tam może z 20 osób z Wrocławia gdzie i tak już mają 100km żeby dojechać.
Obiekt jest całkiem spoko z profi pomiarem i w okolicy nie ma chyba starych bab co jęczą, że za głośno. Obiekt nie będzie póki co zaorany tylko zostanie powieszona kłódka na bramie z tego co wyczytałem. Więc może znajdzie się ktoś nowy chętny na prowadzenie "biznesu"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum