empe, już z doświadczenia pewnie wiesz, że czasami lepiej kupić auto bazowo mocne z dobrą jednostką, niż coś co trzeba rzeźbić i pakować worek siana żeby było szybsze
To się po prostu nie oplaca. GT86 które po modyfikacjach jest wolniejsze od seryjnego 370Z to dla mnie dyskwalifikuje je na starcie. No i pojemność i rodzaj jednostki przemawia do mnie w 370Z
Jedno czego nie oszukasz to pojemności
Karamba_DC2, pewnie skończy się na 370z, bo nie widzę w tej cenie dla niego konkurencji. Idealne byłoby dla mnie M3 E92, ale to budżet x2, więc odpada. 😀
zawsze mi się 350Z bardziej podobało i generalnie tak jest dalej w porównaniu ze standardowym 370Z. Body-kit Nismo i czerwony kolor ratuje sprawę
mam podobnie!
Mam tak samo. Do tego wnętrze bardziej podoba mi sie z 350Z. Mówie tu tylko o wyglądzie nie o wykonaniu itd.
Jeszcze jedna różnica między 350Z a 370Z jest silnik. W 370Z coś z lekka zpaprali względem 350Z. Ale niestety już nie pamiętam co. Mówił to Coobcio w kilku filmikach
Dali papierową uszczelkę do magistrali olejowej w rocznikach 2009-2011, czyli niestety łapię się w tej grupie. Powyżej tego rocznika była już gumowa lub sylikonowa. Dodatkowo nie należy jeździć na 5w30, bo obróci panewkę. Ja w obydwu Zetkach miałem 5W50 i nigdy żadnego problemu, zawsze równiutkie 2 bary ciśnienia oleju na wolnych obrotach na rozgrzanym oleju. Magistralę planuję zrobić, dla pewności, no a jak już będzie u Coobcia to może o jakieś ostre wałeczki się pokuszę i w okolicach 370-380 HP powinno wyjść, co w wolnossaku musi być dobrą frajdą.
Korzystając z ładnej pogody, coś tam cyknąłem telefonem. Docelowe fotki zrobię jak założę spring i pomaluje tylny zderzak.
Wspominane spring - Eibach Pro Kit. Nie chciałem montować gwintu, ze względu na bardzo przyjemną charakterystykę pracy amortyzatorów, a na fotkach z neta spas jest całkiem przyjemny na tych sprężynach.
Zmęczony życiem mieszek, też ustąpił miejsca nowemu.
Zważyłem auto oraz zmierzyłem moc na hamowni drogowej - 347 KM / 366 NM. Waga auta z pustą butlą gnojówki i pełnym bakiem paliwa (72L) - 1520 KG. Czyli na sucho i bez gnojówy około 1420 by wyszło, całkiem przyjemnie. Dla porównania 350Z z pustym bakiem paliwa ważyło właśnie 1520 KG, czyli to 370Z waży jakieś 100 KG mniej.
Tak, jest i w przyszły czwartek już nie będzie. Tak już mam, że jak kupię czasami jakieś fajniejsze auto, najpierw błędy poprzednich właścicieli muszę naprawić.
wierzba napisał/a:
musi drzeć mordę na tych rynnach
Oj drze, ale bardzo przyjemne to jest i pokrywa się z osiągami. Jakieś video zarzucę, jak będzie okazja nagrać.
No a jak, nie bez powodu poprzedni właściciel jest znany pod ksywa SajmonLPG
Każde auto jakie mial zaraz gazowa, uwielbialem czytać tematy jego aut na ckpl, tam były jaja
Auto: jest! ;) Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Maj 2011 Posty: 1631 Skąd: Koszalin
Wysłany: 2020-01-17
bardzo ładzien renault
co do gazu, to mimo ze jestem pod tym wzgledem raczej neutralny i sam do duzej benzyny bym zalozyl, to w aucie nacechowanym sportowo jednak czuje jakis zgrzyt, a szczegolnie w Nismo. juz nawet nie dlatego ze siara, bo na taki argument bym sie odlal, ale jednak raz ze dodatkowe kilogramy w bagazniku pewnie nie wplywaja pozytywnie na rozklad masy, a dwa ze przy odsprzedazy jednak auto traci na wartosci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum