swoją drogą ta barierka w tym miejscu... nie wiem co to za pomysł. Prosta, bolidy są tam nieźle rozpędzone i barierka zaraz obok toru prawie prostopadle do kierunku jazdy, wtf...
Kolejny idiotyczny manewr Romaina. Dobrze podsumował swoją karierę w F1. Jak kończyć to w kulach ognia Mam nadzieję, że to był jego ostatni wyścig w tej serii. Wystarczająco dużo niebezpieczeństwa stworzył dla siebie i innych na przestrzeni kilku ostatnich lat.
Wiem, że temat wałkowany już z każdej strony, ale HALO ładnie tutaj dostało, gdyby nie HALO to nie byłoby co zbierać, a tak to Roman dostał drugą szansę.
Ale wyścig. Szkoda mi Russella... jechał na pewne zwycięstwo, jakieś kuriozalne błędy mechaników, znowu dojechał do P2 i IMO byłby P1, a tu kapeć... ale mi szkoda chłopaka.
Auto: Cooper S R53 '06
Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 480 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-12-07
mi to szkoda VB - gość wszystko co tylko mógł - zepsuł. ośmieszył się na tle chłopaka, który pierwszy raz "walczył" w wyścigu a nie tylko był dublowany .
na Russela przyjdzie czas pięknie jechał !
Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 5757 Skąd: Bratislava
Wysłany: 2020-12-07
Johnson napisał/a:
mi to szkoda VB - gość wszystko co tylko mógł - zepsuł. ośmieszył się na tle chłopaka, który pierwszy raz "walczył" w wyścigu a nie tylko był dublowany .
na Russela przyjdzie czas pięknie jechał !
Nie wiadomo jakie były ustalenia w Mercu. Może Toto powiedział "masz ułatwić żorżowi start i trzymać się z tyłu" i Dokładnie to zrobił - patrz zablokowanie Maxa.
No i gdyby nie "grande strategia" to 1-2 dowiezione. Merc ma obydwuch mistrzów w tym roku (kierowca i konstruktor), więc to nie tak, że Valteri ma jakąkolwiek presję. Gdyby byłtaki słaby jak ludzie sugerują, dawno by już go w mercu nie było. On po prostu robi robotę za którą mu płacą.
George potwierdził trochę teorię Maxa - 90% obecnej stawki walczyłoby o podium tym wozem.
No i koniec sezonu.
W końcu wygrana Maxa i Red Bulla. Zastanawia mnie tylko czemu mercedesy wogole nie napierały, odposcily? Nie wierzę że Red Bull miał taką przewagę. W końcu Albon dojechał na do mety na dobrym miejscu. Wielka szkoda dla Pereza i zastanawiające co z nim będzie, uważam że niestety Albon zostanie w RB. Zastanawiam się co myśli sobie Sainz, przechodząc z 3 teamu do 6, może Ferrari się jakimś cudem odrodzi.
Auto: Cooper S R53 '06
Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 480 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-12-15
Altair napisał/a:
No i koniec sezonu.
W końcu wygrana Maxa i Red Bulla. Zastanawia mnie tylko czemu mercedesy wogole nie napierały, odposcily? Nie wierzę że Red Bull miał taką przewagę. W końcu Albon dojechał na do mety na dobrym miejscu. Wielka szkoda dla Pereza i zastanawiające co z nim będzie, uważam że niestety Albon zostanie w RB. Zastanawiam się co myśli sobie Sainz, przechodząc z 3 teamu do 6, może Ferrari się jakimś cudem odrodzi.
Ja obstawiam Albon na rezerwowego (oficjalnie w zespole zostaje, więc sprawy marketingowe OK) i Perez wskakuje.
Moim zdaniem to jedyna szansa, żeby przy dobrej pracy nad bolidem przez zimę RB był w stanie doskoczyć do Mercedesa. Mam na myśli tytuł dla zespołu, nie pokonanie HAM przez VER
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum