Skoro tak to wyglada nie chciales dac budy do piaskowania najpierw? Waxoyl poszedl juz w profile? Dales w kazda dziurke i zakamarek? We wnetrzu tez mozesz go uzyc, przez jakis czas posmierdzi, ale przestaje.
gratuluje podejscia do tematu i zazdroszcze ogarnietej blacharki.nie zazdroszcze etapu prac
p.s to kolo jest przekutasem!
odnośnie etapu prac niestety zaczynam odczuwać presję otoczenia (dziewczynie kończy się cierpliwość )... deadline koniec marca...
niestety koło to na 90% nie wpadnie razem z zakończeniem prac...będzie trzeba toczyć się na 15
Gumka23 napisał/a:
Skoro tak to wyglada nie chciales dac budy do piaskowania najpierw? Waxoyl poszedl juz w profile? Dales w kazda dziurke i zakamarek? We wnetrzu tez mozesz go uzyc, przez jakis czas posmierdzi, ale przestaje.
odnośnie piaskowanie myślałem długo nad tym, ale po inspekcji stwierdziłem, że nie ma tragedii i ogarnę czyszczenie sam + fertan+ podkład reaktywny powinno trochę wytrzymać.
Gumka nie oszukujmy się ek4 to nie datsun 240z zabytkiem nie będzie nigdy . Kładzenie kolejnego hajsu (około1,5k) na piasek chyba byłoby przerostem formy nad treścią, tym bardziej że budżet i tak już ucierpiał, po różnych historiach a źródła dochodu od czerwca nie mam żadnego
Waxoyl wjedzie ale jeszcze za chwilę, czekam żeby lakier doszedł do siebie na 100% bo cięgle to "świeżynka". napewno wszystkie wnęki wewnątrz też dostaną swoją porcję
Dario napisał/a:
blacha ogarnieta profi. ale biale EK mi sie nigdy nie podobaly
zawsze miał być czarny, się zmieniło się w ostatniej chwili zdanie szanuję, ale chyba dam radę z tym żyć, ze nie każdemu się widzi
dobrze, że blacharka ogólnie się podoba
_________________ "The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred."
do auta wpadnie shifter gięty i będzie czym kręcić
z prac to wszystkie uszczelki w aucie zostały wymyte, odtłuszczone, jakieś zadziory podklejone i zapsikane silikonem w sprayu całościowo
jutro reszta gratów wyjeżdża do malowania
pytanie jako że cały zawias idzie w proszek chciałem dać też półosie i obudowy przegubów do malowania (oczywiście z zabezpieczonym środkiem) jest opcja żeby to później poprawnie działało? nie rozsypią się przeguby? nowy smar, manszety będzie dane.
_________________ "The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum