Auto: EJ2 K20 Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 1671 Skąd: Mielec
Wysłany: 2018-07-10
sajfer napisał/a:
johnnyg napisał/a:
pływające tarcze w aucie show & shine ? nie no fajne fajne, gdybyś się ścigał po torze - byłyby jeszcze fajniejsze
Czemu pływające? Dwuczęściowe to na pewno, ale czy pływające to się okaże jak zobaczymy dzwony.
Nie wiem Sajfer skąd dżony bi wywnioskował po zdjęciu samych tarcz czy będą pływające czy nie... tak samo nie wiem skąd ma wiedze co będzie się działo z autem i gdzie będzie ewentualnie jeździć... Ono będzie tylko stać a ja będę sobie na nie patrzał
fala napisał/a:
takie UP'y można oglądać bez końca ! czekam na więcej ...
takie UP'y można oglądać bez końca ! czekam na więcej ...
+1
ale co tu jeszcze można zrobic?
Dzieki Pany! Co jeszcze można?? Ano dużo, pare ciekawych rzeczy jeszcz pokaże myśle... muszę zrobić update dyfuzora ale jest tyle zdjęć , że raz mi się nie chce a dwa pewnie sami juz macie dość
sajfer napisał/a:
Co to za tarcze tak z ciekawości? Widzę, że nacięcia w stylu AP Racing, ale AP to to nie jest
Tarcze to angielski wyrób. Tak jak mowisz wzorowane na Ap Racing.
Poszlo PW.
Ja tu najbardziej czekam na Twoja inwencję i jakieś custom smaczki , bo to w projektach jest zawsze najlepsze ! Swoją droga ... czym się inspirujesz ? Jake fora , pytam bo nwp4life umarło został stickydilljoe , ale to za mało 😊
Auto: Eg3 Civic Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1794 Skąd: pe do eń
Wysłany: 2018-07-11
Hondata napisał/a:
sajfer napisał/a:
johnnyg napisał/a:
pływające tarcze w aucie show & shine ? nie no fajne fajne, gdybyś się ścigał po torze - byłyby jeszcze fajniejsze
Czemu pływające? Dwuczęściowe to na pewno, ale czy pływające to się okaże jak zobaczymy dzwony.
Nie wiem Sajfer skąd dżony bi wywnioskował po zdjęciu samych tarcz czy będą pływające czy nie... tak samo nie wiem skąd ma wiedze co będzie się działo z autem i gdzie będzie ewentualnie jeździć... Ono będzie tylko stać a ja będę sobie na nie patrzał
no,no już się nie obrażaj i nie przezywaj... chętnie zobaczę furmanę w akcji na torze
_________________ Obłędem jest dawać się bezwładnie ponosić słowom nie słysząc ich.
Auto: EJ2 K20 Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 1671 Skąd: Mielec
Wysłany: 2018-07-11
fala napisał/a:
a tu najbardziej czekam na Twoja inwencję i jakieś custom smaczki , bo to w projektach jest zawsze najlepsze ! Swoją droga ... czym się inspirujesz ? Jake fora , pytam bo nwp4life umarło został stickydilljoe , ale to za mało 😊
hehe smaczki albo wiejski tuning wyjdzie z tego
Czym inspiruje? Jest kilka samochodów w różnych częściach globu... w każdym z nich jakaś tam rzecz mi się podoba i może taki mix wychodzi... ale staram się dużo zrobić po swojemu... żeby było inaczej jak inni... nie chce robić kalki....
A gdzie znajduje ... IG... net.. standardowo... wcale nie szukam pośród Hond pomysłów... Rajdy , wyścigi... itd
johnnyg napisał/a:
no,no już się nie obrażaj i nie przezywaj... chętnie zobaczę furmanę w akcji na torze
Auto: EJ2 K20 Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 1671 Skąd: Mielec
Wysłany: 2018-07-14
Dobra Zdjęć jest sporo (jak zawsze hehe) ale dziś wrzucę "tylko" jak wygląda sytuacja ze starym dyfuzorem , a jutro wrzucę fotki nowego
W takim razie przypomnę , że sporo czasu temu udało się tanio kupić w fatalnym stanie dyfuzor ala Spoon. Chciałem spróbować samemu go odratować.
Od razu zaznaczam , że kompletnie nie mam doświadczenia z laminatami... dopiero co się uczyłem , dużo robiłem na wyczucie przez co efekt nie jest idealny , sam doskonale jestem tego świadom.
Jednak mimo braku wiedzy w tym temacie chciałem to zrobić sam... bo wszystko poza elektryką i malowaniem (chociaż drobne elementy będę sam malował) sprawia mi przyjemność i satysfakcje.
Do rzeczy.
Pacjent.
Zakupiłem grubą płytę jako bazę do przymocowania.
Wpadło trochę materiału. żywica epoksydowa i tkanina szklana.
Poza samą naprawą zniszczony miejsc , najbardziej mi zależało żeby:
- skleić to tak żeby było jako jedna część a nie jak było wcześniej dwie połówki
- dorobić / przedłużyć tą cześć którą ktoś kiedyś odciął (dyfuzor był przycięty do krótkiego hatchbacka)
Pacjent na stole , oraz ulubiona pianka już poszła w ruch
No i mozolne rzeźbiarstwo
Jeszcze więcej rzeźbiarstwa...
Cel poniekąd został osiągnięty ale sam dyfuzor jeszcze nie skończony finalnie.
Udało się go złączyć oraz udało się dorobić ucięte fragmenty.
Niestety jest jeszcze sporo szlifowania i wykańczania żeby to miało ręce i nogi.
Z racji że spontanicznie wyjechałem do UK temat umarł śmiercią naturalną...
Sporo się napracowałem przy tym ale tak bywa.
Brak czasu zmusił do zakup innego gotowego , ten możliwe że pójdzie na sell...
Profi podejście do tematu ! Wyszło naprawdę dobrze jak na pierwszy raz z żywica . Obróbka , lakier i będzie jak nowy . Super , ze uratowany pomimo kupna nowego .
Auto: EJ2 K20 Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 1671 Skąd: Mielec
Wysłany: 2018-07-15
fala napisał/a:
Profi podejście do tematu ! Wyszło naprawdę dobrze jak na pierwszy raz z żywica . Obróbka , lakier i będzie jak nowy . Super , ze uratowany pomimo kupna nowego .
CnK napisał/a:
Podejście do tematu budzi respekt. Wiem z doświadczenia, że laminowanie to ciężka robota. A ty za co byś się nie wziął to wykonanie perfekt..
fulek napisał/a:
jak zawsze profi robota
Dzieki za dobre słowo ale nie wyszło idealnie nie ma co się oszukiwać
fulek napisał/a:
gdybyś chciał sie go pozbywać to daj znać
Spoko. Ty go potniesz o to co ja go przedłużyłem
Wojtuuus napisał/a:
Rzeźbiarz, tynkarz, akrobata
A o to nowy.
Czekania było baardzo dłuugo , w dodatku sprzedający stwierdził że do Polski tego nie wyśle i uj
Przysłał mi go dopiero do UK a z UK dopiero do Polski.
Niestety po wyciągnięciu znalazłem pęknięcie
Może nie jakieś wielkie ale akurat na widocznej stronie
Podsumowując jest dobrze , bo jest jako jedna część a nie składany z dwóch.
Będę musiał go jakoś sprytnie wzmocnić. Oraz myślę nad jakaś bezbarwną folią ochronną żeby go jakoś maksymalnie nie zdewastować tak od razu... co i tak wiem że będzie nie do uniknięcia
Solidny kawałek węgla ! Zajebiscie wyglada choć nie jestem fanem wywijanych dyfuzorów to ten mi się podoba . Wzmocnij obowiązkowo ale mocowanie do budy zrób raczej delikatne w razie czego pójdzie mocowanie , a nie dyfuzor
Auto: Różne
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 441 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-07-15
Ja wiem, że u mnie nie ma aż takich detali ale powiem Ci, że po tym jak wjeżdżam na tor to się nie mogę powstrzymać od chłosty mimo potencjalnego ryzyka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum