Generalnie Gr00by masz racje.
Glowica jest do zrobienia. Zdecydowanie nie polecam jednak takiej metody do silnikow Hondy i dla wszystkich ktorzy chca auto "katowac".
Mamy takiego magika ktory dokladnie taka metoda regeneruje glowice.
Ludzie przywoza mu glowice zagazowanych japonczykow. Regeneracja wyglada podobnie. Wyciecie/sfrezowanie starej powierzchni, wspawanie nowych gniazd zaworowych (notabene z innego stopu alu, bardziej odpornego na lpg), obrobka i pasowanie.
Taksowkaze z calej Warszawy do niego przyjezdzaja
Generalnie masz racje z tym, że zauważ, że ta głowica poszła do sportu i daje sobie rade z kompresja i temp. których nasze hondy nigdy nie widziały. Natomiast w tym wypadku powód naprawy był prosty - głowica z tego pojazdu jest rarytasem i łatwiej było ja naprawić niż znaleźć drugą. Takie wyjscie jest zawsze najlepsze
z ciekawości ile taki zabieg może kosztować u polskiego magika? dajmy na to głowica ma zgon jak na zdjęciach powyżej i idziemy do pana Kazia, który jest specjalistą!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum