Auto: Skyline R33 / Maxima A32 3.0 Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 4470 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-03-03 Nissan Skyline GTS-T R33 by Hikiel
Jak już część z Was wie kupiłem Skaja. Zakup niespodziewany, od pierwszych oględzin i decyzji, że pozbywam się BMW i go wezmę minęły 3 dni i E30 była już w drodze do Gdańska. 3 dni potem Nissan był mój.
Jeśli chodzi o auto to tak brudnego, syfiastego i ujebanego wnętrza auta jeszcze nie widziałem. Po zakupie wyrzuciłem ze środka 40l worek paczek po fajkach, puszek po redbullach, opakowań po paluszkach i chipsach i ogólnego syfu a to jeszcze nie koniec.
Jak widać auto jest po stłuczce. Do wymiany maska, zderzak, grill i lewa lampa. Pas przedni na razie wyprostuję bo oberwał lekko. Po sezonie go wymienię. Kupiłem już wszystkie części do naprawy oprócz lampy (dzięki Grzechu za transport).
Auto jest dla mnie zagadką, w sumie niewiele o nim wiem i dopiero kiedy pogoda się poprawi zacznę je odkrywać. Nie wiem nawet jakie dokładnie ma graty powkładane.
Myślę, że źle u mnie nie będzie miało.
Do rzeczy:
MODEL: NISSAN SKYLINE R33 GTS-T '95r.
SILNIK: RB25DET
UKLAD DOLOTOWY: Seryjny IC, BOV, Turbo seria
UKLAD WYDECHOWY: 3" + końcowy
ELEKTRONIKA: 4 zegary AG z warningiem, EGT, BOOST, Ciśnienie i temp oleju, fajny turbotimer z kilkoma opcjami
UKLAD NAPĘDOWY: Seria
ZAWIESZENIE: Gwint Tein
UKLAD HAMULCOWY: Seria 4 tłoczki przód i tarcza 296mm i 2 tłoczki tył tarcza 296
UKLAD CHLODZENIA: Gruba chłodnica Mishimoto + wiatrak Spal
KOŁA: Fejkowe Advan Racing 18" + 2x chyba ori Advany 17"
BODY-KIT: Zderzak przód Auto-R, dokładki zderzaka tył, progi też aftermarket, lotka GT-R. Lakier bardzo dziwny. Kiedyś był bordowy, przemalowany został na biały, spod którego widać lekko niebieskie drobinki lakieru. Wygląda to w słońcu mega ciekawie ale kolor do zmiany mimo wszystko.
ŚRODEK: przełożona kierownica ne lewą stronę, deska z Nissana Maxima, gałka fejk Nismo, paskudna i zniszczona kierownica z odsadzeniem, zegary oryginał wyskalowane do 180km/h, rozpórki przód + tył
MOC: 250KM/294Nm w serii, okaże się ile przeżyło
Plany: No roboty trochę będzie żeby doprowadzić go to normalnego stanu ale damy radę. Przede wszystkim buda i wnętrze na pierwszy rzut bo body się odkleja (jeden próg już mam osobno), lakier położony źle itd. Kolor będę musiał zapewne zmienić bo nie będę w stanie dobrać takiego samego jak jest. Ale nie wiem jeszcze na jaki, will see. Środek do zmiany na taki w lepszym stanie, powymeniać wszystkie eksploatacyjne pierdoły. Dalej to już FMIC, większe turbo, wtryski, wydech (o ile będzie trzeba bo nie wiem jaki jest), downpipe, strojenie i chciałbym mieć bezpieczne 350KM na ulicę i cieszyć się jazdą.
Jak jeszcze za wcześnie na wrzucanie tu tego auta to luzik, zamknijcie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Hikiel 2013-08-27, w całości zmieniany 2 razy
Auto: #Zeto Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Paź 2007 Posty: 3025 Skąd: kraj kwitnącej lipy
Wysłany: 2013-03-03
fele na bank fake
Hikiel napisał/a:
Jeśli chodzi o auto to tak brudnego, syfiastego i ujebanego wnętrza auta jeszcze nie widziałem. Po zakupie wyrzuciłem ze środka 40l worek paczek po fajkach, puszek po redbullach, opakowań po paluszkach i chipsach i ogólnego syfu a to jeszcze nie koniec.
nigdy bym nie kupił od kogos takiego auta, bo widac po wnetrzu jak dba o auto i moze sie okazac ze to bedzie pokazna skarbonka
ogolnie auto na +
przekladka zrobiona sensownie całkiem (chodzi o deske )
Auto: Skyline R33 / Maxima A32 3.0 Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 4470 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-03-03
hot_rider napisał/a:
fele na bank fake
Hikiel napisał/a:
Jeśli chodzi o auto to tak brudnego, syfiastego i ujebanego wnętrza auta jeszcze nie widziałem. Po zakupie wyrzuciłem ze środka 40l worek paczek po fajkach, puszek po redbullach, opakowań po paluszkach i chipsach i ogólnego syfu a to jeszcze nie koniec.
nigdy bym nie kupił od kogos takiego auta, bo widac po wnetrzu jak dba o auto i moze sie okazac ze to bedzie pokazna skarbonka
ogolnie auto na +
przekladka zrobiona sensownie całkiem (chodzi o deske )
Z felami to było w sumie pewne. Byłego właściciela znam od dłuższego czasu i wiem, że o silnik dbał, olej zmieniał kiedy trzeba i na gównie nie jeździł. A, że jest syfiarzem i brudasem to inna melodia.
Oprócz części blacharskich udało mi się kupić komplet ori dywaników i się nimi jaram
_________________
Ostatnio zmieniony przez Hikiel 2013-03-03, w całości zmieniany 1 raz
Dobrze, że wóz trafił w Twoje ręce, szkoda żeby takie auta skończylo gdzieś na szrocie a chyba tam już zmierzało sądząc po tym jak poprzedni właściciel go traktował 350KM na turlanie się po mieście brzmi świetnie, kibicuje
Auto: Skyline R33 / Maxima A32 3.0 Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 4470 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-03-03
misiek1 napisał/a:
To już chyba trzeci dzwon tego skaja. Osobiście widziałem 2 dzwony tego auta. Ale tak poza tym fura kozak!
Tak, to nie pierwszy dzwonek i ślady z przeszłości widać gołym okiem ale na szczęście podłużnice są proste. Reszta to tylko blacha, którą ogarnę po sezonie na cacy.
Auto: Skyline R33 / Maxima A32 3.0 Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 4470 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-03-03
Bokiem idzie, bardzo łatwo daje się kontrolować. Jest dużo stabilniejszy niż E30 ale to tylko pierwsze wrażenie po kilku bokach na jakims placu. Jest szpera ale moim zdaniem puszcza więc pewnie zaspawam dyfer i już
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum