nowe przewody podpięte pod rozrusznik i alternator, węże od wody zamontowane - można całość zalewać płynem
poza tym nie chciało mi się bawić z daszkiem do ADU i kupiłem gotowca... i .. nie dość że okazało się że było dwie wersje ADU i nie pasuje do mojego.. to jeszcze wysokość jest do poprawy.. wychodzi na to że trzeba zrobić nowe mocowana boczne.. tak sobie przyspieszyłem temat
_________________ "if u think Ur in a total control of a car u ain't drive it fast enough!! "
niby już tak blisko a za kadym razem jak myśle że następny tydzięń to już bedzie ten moemnt wychodzi coś nowego ... miałem nadzije że w świeta będzie pierwsze palenie ale juz wiem że nie uda sie bez modyfikacji kanapki pod filtr ... a co dopiero wyjechać o włąsnych siłach .. nie wspominając o pierwszym shakdownie...jeszcze daleka droga niestety .. ehhhh...
_________________ "if u think Ur in a total control of a car u ain't drive it fast enough!! "
Dobra...
Przeanalizowałem układ dłoni i wychodzi na to, że nie straciłeś palca
.. ale byłes blisko bo rzeczywiście kiedyś eska a dokąłdnie gilotyna z felgi i zacisku prawie pozbawiła mnie palca który już nigdy nie bedzie taki sam
--------
wydech i pokrywa założone, olej w silniku, płyn chłodniczy zalany, "masy" przykręcone do nadwozia, wiązka podpięta, myśle że jutro popłynie prąd
nie ustrzegłem się błędów, jeden króciec powinien być pod innym kątem bo może kolidować z maską przy prostej złączce, 90' powinna wyeliminować temat, kanapka pod filtr potrzebowała modyfikacji ponieważ średnica filtra nie pozwalała na skręcenie całości, została bezpiecznie podfrezowana i doszedł alu dystans z oringiem z vitonu - mam nadzije że całość będzie szczelna i niezawodna
_________________ "if u think Ur in a total control of a car u ain't drive it fast enough!! "
Jasny *uj. Nie wiem skąd Ty masz pomysły i te wszystkie części.
Nie lepiej było jakiegoś McLarena kupić?
-------
btw.
majówka zakończona bardzo pozytywnie bo po kilku latach znów usłyszałem odpalony silnik! po zalaniu płynu jeden wężyk wodny od ssaka trzeba było dokręcić poza tym TPS pokazywał głupoty ale to moja wina i błednego montażu.. poza tym wszystko ok.
przed odpalaniem wykręciłem świece i odpięte zostały wtryski żeby m.in zbudować ciśnienie oleju, potem silnik odpalił praktycznie od strzała - pojawił sie wyciek z pod czujnika temp oleju i co mnie najbardziej zdziwiło cieknie chłodnica wody... muciałem gdzieś uszkodzić rdzeń bo była szczelna a jest praktycznie nowa (500km).
_________________ "if u think Ur in a total control of a car u ain't drive it fast enough!! "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum