Auto: Eg3 Civic Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1794 Skąd: pe do eń
Wysłany: 2016-12-01
Kubaa napisał/a:
A bawi się ktoś z Was z wymianę waluty? Gra warta świeczki?
Planuje trochę funduszy odłożyć w najbliższym czasie i lokaty raczej mają tak małe oprocentowane że gotówki nie przybędzie za bardzo... A coś mi się ostatnio obiło o uszy z inwestowaniem w walutę jak ma jakieś spadki i później w dobrym okresie opchnięciu.
jeśli dobrze kojarzę (ale to kiedyś się interesowałem, wypadłem z obiegu ) to nie tylko na zniżkującej walucie można zarobić - co jest obarczone niestety długim okresem oczekiwania lub włożeniem duzych środków.
Stosując krótką sprzedaż można się fajnie odbić , ale niestety jest tu trochę większe ryzyko niż trzymanie sobie papierów kilka lat - większe prawdopodobieństwo że wartość stabilnego produktu będzie rosła w długim horyzoncie czasowym niż malała, ale papier może pracować też w tzw. międzyczasie.
Nie wiem czy terminologię dobrą zastosowałem, kiedyś się trochę interesowałem, ale jakoś odpuściłem temat, myślę że ktoś tu bardziej obcykany (a widze są tacy) poprawi błędy lub ewentualnie rozwinie temat
_________________ Obłędem jest dawać się bezwładnie ponosić słowom nie słysząc ich.
Ja polecałbym zainteresować się w inwestowanie w fundusze które zarabiają na wynajmie mieszkań i powierzchni w centrach handlowych. Temat mocno świeży ale rynek na wznoszącej. Kilka takich projektów już się udało. O jedny czytałem ze ludzie zainwestowali wspólnie w jedna nieruchomość. Została ona kupiona, wyremontowana i sprzedana z 30% zyskiem do podziału proporcjonalnie do udziałów włożonych przez inwestujących.
Było dobrze ale krótko. Inny model biznesowy zakłada inwestowanie i czerpanie korzyści z najmu. Wówczas zysk mniejszy ale stabilniejszy i w dłuższej perspektywie bardziej opłacalny.
Dostałem analizy ze swojego domu maklerskiego i mocno rekomendują zakup KGHM, z tego co poczytałem w necie to chyba faktycznie się może opłacić, tylko trzeba działać szybko.
*nie odpowiadam za konsekwencje, jestem januszem gpw
Moja skromna rada - wybierzcie sobie ze 2-3 walory, najlepiej spokrewnione (Energetyka, budownictwo, Tech, etc). Poświęćcie duuuużo czasu na poznanie fundamentalnych zasad, które kreują ceny globalnie. Później poznajcie dany sektor - trendy na zachodzie, trendy w regionie. Następnie postudiujcie sprawozdania, wyniki, plany, zaangażowanie w projekty. Później podejmijcie jakąś decyzję inwestycyjną.
Zostawcie sobie symulacje w spokoju. Szkoda czasu. Trzeba grać małą kasą, ale z założeniem, że jeżeli stracisz to nic złego się nie stanie.
Każda inwestycja musi mieć też - cenę wejścia, take profit oraz stop lossa. Najważniejsze - to są rzeczy święte, szczególnie stop lossy.
No i dlatego ja kupuje papiery. Nie zależy mi na zysku, a na odłożeniu w bezpiecznym miejscu gdzie mi inflacja nie zeżre kapitału, a młody będzie miał jakąś kasę na start w dorosłe życie. Giełda to ryzyko, bo jest tyle czynników wpływających na zysk, że łatwiej można stracić. No chyba, że ktoś w tym siedzi głęboko to co innego. Ale taki ktoś w ten wątek nie zagląda i nie zdradza swojej wiedzy, bo ta wiedza to jego pieniądz.
Ja 3 tygodnie temu dostałem transze na budowę domu i od razu kupiłem za całość funty po 4,85:) Kilka dni temu je sprzedałem i jestem bardzo zadowolony:)
Ja mam takie założenie że wszystko jest dla ludzi, nie lubię słuchać nudzenia typu "nie próbuj, bo Ci się jeszcze nie uda i coś tam stracisz" -cenię konstruktywną krytykę, ale nie lubię podcinania skrzydeł. Póki co to jest nauka, jak nie stracę za dużo to będę zadowolony, z resztą nie inwestuję kasy której strata nawet w całości jakoś drastycznie pogorszy moją sytuację finansową.
Wszystko jest dla ludzi ale po kolei. Ja bym radził jednak przed zainwestowaniem pieniędzy zainwestować miesiąc - dwa w zapoznanie z podstawami inwestowania niezależnie od tego czym będziemy później obracać. Zasady takie jak wyznaczanie horyzontu inwestycyjnego, metody ograniczania ryzyka, dywersyfikacja, wpływ inflacji na zyski, procent skladany są uniwersalne przy inwestowaniu w wiele klas aktywów. Nic nie zastąpi dobrej książki. Z internetu polecam bossafund.pl, analizy.pl, investing.com.
Inwestowanie na pałę na dłuższą metę skazane jest na porażkę.
Inwestowanie na pałę na dłuższą metę skazane jest na porażkę.
pewnie tak, staram się edukować, czytam książkę którą poleciłeś
póki co na akcjach KGHM jestem sporo kasy do przodu po tygodniu, także chyba jest spoko o ile sprzedam w dobrym momencie nawet janusz bez wiedzy może coś zarobić ale faktycznie muszę się doszkolić
Pewnie już słyszałeś i byłeś ale na wszelki wypadek dopowiem: Stooq.pl, główna zaletą to szybkość dostawy informacji i prostota do bólu. Trzeba się tylko obyć z terminologią
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum