Mi tam Lodz pasuje ale nic nie zorganizuje wiec ktos inny z okolic musiał by zie poswiecic.
Chyba ze zwyczajnie na krzywy ryj wpada kto chce upalac i wieczorem kto chce najebka
To ja mam dla was propozycję do przedyskutowania. Może i trochę naciągana i głupią, ale...
8-9 lipca organizuję MOJT pod Włocławkiem. Impreza typowo chilloutowa. Wszystkie atrakcje przewidziane na 8 lipca, ale z możliwością noclegu. Od toru Łódź godzinka drogi autostradą. Wbijacie w sobotę na MOJT, lekkie pochlej party, a w niedzielę o 10 dzida na Tor do Łodzi. Będzie i zlocik wśród japońców i JDM-O upalanko.
Ogarniasz tor od 14/15 do 20/21. Godzinka na dojazd do Włocławka. Jakiś grill, piwerko i w kimę. A od rana MOJT.
My już od piątku na miejscu będziemy urzędować.
Jak chcecie to mogę ogarnąć sam (bądź z Doserem) upalanko na torze Lódź w piątek dzień przed MOJT. Pod warunkiem, że po upalaniu lecimy na miejscówkę do Włocławka i cały dzień chillout w swoim zajebistym gronie, odpoczynek, piwko, grill, a w niedziele do domciu na spokojnie... Ktoś jest za? Ktoś jest przeciw? Jest szansa na przyjęcie się tego pomysłu na tym i na innych forach?
W rezultacie wyszłaby z tego zajebista 3-dniowa imprezka (dzielona co prawda, ale zawsze to jakieś wyjście zastępcze driftfestu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum