Takiego wynalazku na tym forum jeszcze nie było,, więc chętnie się podzielę tym z wami. A może akurat, wpadnie w oko komuś, kto lubi stary, dobry i wciąż totalnie niedostępny w Polsce styl robienia aut z Japonii.
Toyota Corona Mark II GX61 Zenki, 82'
SILNIK:1GFE
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD WYDECHOWY: seria
UKŁAD NAPĘDOWY: seria
ELEKTRONIKA: OBD2
ZAWIESZENIE: Custom zawieszenie gwintowane (w trakcie)
UKŁAD HAMULCOWY: OEM
KOŁA: SSR MK2, SSR MK1 lub SSR Starshark - w trakcie wybierania
BODY-KIT: Seria. W planach dużo (?)
ŚRODEK: ViolentFury dywaniki, Dildo gałka zmiany biegów, Car Audio Carrozzeria + TSX9 + Equalizer, Nardi Torino Classic 365mm
MOC: 155KM
Auto w moim posiadaniu od Listopada. Niestety wymagało wymiany silnika, a, że brak dostępności części seryjny 1GEU nie mógł zostać wyremontowany, został zastąpiony bliźniaczym 1GFE. Co ciekawe, ten silnik występował w 2 generacje późniejszej wersji Mark II.
Auto zostanie uruchomione jeszcze w tym tygodniu, więc pomyślałem, że to dobra pora na rozpoczęcie nowego wątku.
W kwestii zawieszenia - nie mam nic do stracenia, więc wstępnie wzorujac się na postaci @showaracing z Japonii, spreżyny zostaną ucięte tak mocno jak to tylko możliwe, a w trakcie weźmiemy się za dorobienie i wyspawanie custom gwintu. Felgi - póki co była drobna przymiarka Hero Shuttle Racing.
Wnętrze wymaga kompleksowego prania, wymiany kilku drobiazgów oraz ucywilizowania. W międzyczasie zbieram graty. Kierownica wraz z nabą HKB, oryginalny emergency light firmy Stanley, dywaniki w kratkę, czy inne gadżety to dopiero początek długiej listy, w jakie należy wyposażyć ten wóz.
No co, zakasam rękawy i do roboty
Ostatnio zmieniony przez Twisted 2020-07-22, w całości zmieniany 1 raz
Po około miesiącu prac nad Toyotą, 1G-FE wpadł do komory silnika i zaczął niezmiernie cieszyć osiągami. Wydawać by się mogło, że IS200 to wolne auto, ale porównując z Civickiem B18C4 - W aerodecku nie robi roboty, ale już w wybebeszonym hatch'u ze skrzynią S80 robi się ciekawie. Tu jest dość podobnie, bo i różnica wagi między GX'em, a IS200 to ponad 250 kilogramów, do tego bardzo krótkie przełożenia.
Gdy auto ruszyło na drogi, natychmiastowo wpadła kierownica Nardi Torino Classic z nabą HKB prosto z Japonii. Wleciało także oryginalne, dedykowane radio z GX'a, pozostało jedynie dopasować głośniki.
Nadmiar prześwitu został zniwelowany póki co szlifierką. Zawieszenie było w tak tragicznym setupie, że dopiero ucięcie trzech zwojów z tyłu pozwoliło nowemu amortyzatorowi jako-tako pracować. Z przodu zostało ucięte 1,5 zwoja, ale docelowo dotnę jeszcze pół. Przy okazji zregenerowaliśmy zaciski hamulcowe. W przyszłości wleci jakiś customowy gwint.
Dodatkowo - szukam namiaru na jakiegoś sensownego elektryka w okolicach Wrocka. Udało się namierzyć oryginalny digital dash, czyste porno
Jedna para kół już na odprawie celnej, druga w trakcie renowacji - będzie typowo po Japońsku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum