Cześć,
Po ponad dekadzie na forum i stu obietnicach nastał ten dzień - zakupiłem swoje pierwsze auto pochodzenia dalekowschodniego.
Auto pewnie części osób znane, bo poprzedni właściciel Piotr wraz z bratem Łukaszem jeździli na japfesty i żyli w środowisku posiadaczy s14.
W skrócie:
Nissan 200sx s14 my94
Silnik:
SR20DET
256 koników bez strojenia
Tuleje w bloku honowanie
Wał polerowany na nowych panewkach
Głowica sprawdzona, porting dotarte zawory
Panewki King Racing
Tłoki kute Cosworth
Korby kute Eagle
Śruby ARP
Uszczelka pod głowicę odprężająca Cometic
Reszta uszczelek silnika Cometic
Większa miska olejowa
Intercooler Fmic
Filtr powietrza HKS
Bov
Chłodnica wody Mishimoto
Pompa paliwa DeatschWerks 300LPH
Wydech przelotowy
Korek oleju Tomei
MBC
Napęd:
Dyfer spaw
Zawieszenie gwintowane D2 Racing
Rozpórka przednia górna
Poliuretany z przodu
Sprzęgło ACT Extreme Street
Short shifter
Wnętrze:
Fotele z Mitsubishi Lancer Evolution
Szyny do foteli
Kierownica Momo
Zegary Autoguage: boost, ciśnienie oleju, temp oleju
Gałka zmiany biegów Tomei
Deska flokowana
Body:
Cała polakierowana w kolor z palety Mitsubishi z Lancera Evolution
Maska z włókna węglowego Seibon z dodatkowymi zamkami
Błotniki przednie Rocket Bunny
Zderzaki Dmax Type 3
Błotniki tylne Origin
Spojler 3 częściowy Navan
Felgi 18" CTS Hyper Zero-1
Opony fajne ale łyse
Plany są, dużo możnaby gadać i się rozwodzić. Na pewno auto jest do wystrojenia, w planie myślałem większe turbo wtryski kolektor jak zasugerowali chłopaki od których mam auto, ale powiem szczerze trzeba się najpierw nauczyć tym co jest. Dużo pierdół do porobienia.
Kilka zdjęć zwierza w naturalnym środowisku
Ostatnio zmieniony przez Rudy Hiszpan' 2021-08-26, w całości zmieniany 4 razy
Dzięki, stara czcionka mnie robi, od paru lat oklejam auta i jakość naklejki też mi się podoba, więc na ten moment zostaje. Zerwać zawsze można.
ZdanoG6 napisał/a:
Pytań brak !!!!!!
Będzie to jeździło po W-wie ?
Jeździ Panie w weekend zrobiłem około 150-180 kilometrów po W-wa. Sezon się kończy, w moim warsztacie pracuję i mam jedno stanowisko, więc poszukuje dla sexa miejsce na zimę.
Ps Zdano nawet w sobotę po Wesołej się kręciłem dobrą godzinkę
DoSeR napisał/a:
O, całkiem sprawnie autko znalazło nowego właściciela.
Czy ja wiem.. jeżeli patrzymy na okres jaki auto wisiało na sprzedaż to szybko. Jeżeli znamy kulisy zakupu, to dwie wizyty 380km od domu w jedną stronę i parę dni na telefonie.. ogólnie zakup trwał prawie tydzień i był przerwany paroma wątkami. Koniec końców wyszło dobrze, widać auto było mi pisane. Chłopaki liczą, że dalej będzie dbane jak u nich, poprzeczkę postawili bardzo wysoko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum