Straszne pustki na forum. Skoro mamy temat o Daily do określonej kwoty, to myślę, że warto też pogadać o autach typowo do zabawy/na tor.
To może ja zacznę, co sobie układam w głowie żeby zbudować/kupić. FK8 jest wspaniałym i szybkim autem, idącym idealnie za ręką, ale to moje daily i szkoda mi go, chyba nie potrafię na torze jeździć na pół gwizdka, a lubię mieć ładne i nie obite auto.
Myślę głównie o autach RWD/AWD. FWD odpada - gdybym chciał upalać FWD to pewnie bym zostawił EP3 i zajął się nim.
Na pierwszym miejscu zdecydowanie RWD. Chciałbym się nauczyć tego napędu i tak na serio ogarnąć co i jak. Chcę się skupić na szlifowaniu skilla i do tego mi takie auto. Mam też w planie przejść przez najbliższe 2-3 lata przez wszystkie etapy szkolenia "Porsche Track Experience" https://porscheexperience.pl/programy
Nie ukrywam że "wisienką na torcie" tego całego przedsięwzięcia byłoby w dalekiej przyszłości posiadanie jakiegoś GT3/GT4 i zbliżanie się w takim aucie na torze do mojej i jego granicy. Dlatego zależy mi żeby przez najbliższe lata uczyć się na RWD.
Teraz wracając do rzeczywistości. O czym myślę:
-MX5 2.0 NC po lifcie, zrobiona na około 225 koni (albo jak turbo to około 270) https://bbrgti.com/products/bbr-mx-5-nc-super-225
Lekkie, najtańsze w zestawieniu auto w zakupie, budowie i użytkowaniu. Mega w moim guście, faworyt.
-GT86. Droższe w zakupie, fajna baza. Trochę mniej cool niż Miata jak na mój gust, nowsza konstrukcja.
-Evo X - AWD na minus i to już wkraczamy w pieniądze w które bym wolał nie wkraczać, jednak wrzucę to auto, bo można czasami całkiem tanio ściągnąć coś z USA, a wyprucie auta + wrzucenie kubłów + zrobienie wydechu + programu na 370 koni to już nie jest aż tak duży koszt i może się okazać że jak trochę przesadzę z modami w MX5 to zbliżę się niebezpiecznie do kosztu zakupu Evo, a to auto będzie zdecydowanie szybsze (ale i droższe w upalaniu) niż np MX5. Mniej więcej o takim projekcie mówię:
350/370z odpada. Za ciężkie, toporne jakieś to jak się przejechałem. Impreza odpada, za droga w upalaniu, S2000- ceny wystrzelone w kosmos, nieproporcjonalne do możliwości auta. Jakieś inne propozycje? Na pewno ze stajni BMW dałoby się coś dostać, ale jakoś mnie nie grzeją te auta.
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 9054 Skąd: ____________________
Wysłany: 2021-09-15
Z wymienionych zdecydowanie najbardziej przemawia do mnie GT86, ale jeśli planujesz szkolenie na prosiakach, to MR2 by pasowało, żeby przyzwyczajać się do prowadzenia auta z silnikiem z tyłu zanim kupisz 911
Auto: Cooper S R53 '06
Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 480 Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-09-16
Moim zdaniem tylko MX5 NC. Świeża konstrukcja, doskonałe prowadzenie, szeroka baza części pod ściganie i niskie koszty! Mam wrażenie, że pod kątem eksploatacji to takie budżetowe 911. Zresztą ilosć imprez, pucharów tylko dla MX5 jest tego najlepszym potwierdzeniem.
Z wymienionych zdecydowanie najbardziej przemawia do mnie GT86, ale jeśli planujesz szkolenie na prosiakach, to MR2 by pasowało, żeby przyzwyczajać się do prowadzenia auta z silnikiem z tyłu zanim kupisz 911
niby wszystko jest z tym autem okej, i widać że trochę tego po torach jeździ, ale po prostu średnio mi się podoba
Moim zdaniem tylko MX5 NC. Świeża konstrukcja, doskonałe prowadzenie, szeroka baza części pod ściganie i niskie koszty! Mam wrażenie, że pod kątem eksploatacji to takie budżetowe 911. Zresztą ilosć imprez, pucharów tylko dla MX5 jest tego najlepszym potwierdzeniem.
Dokładnie tak samo myślę. Nawet jak by mnie było stać na Evo to jednak wydawanie miliona monet na upalanie i ewentualne naprawy skutecznie może odstraszyć od jazdy. MX5 jest takim autem które mi się mega podoba, jest tanie w użytkowaniu i zwyczajnie fajne, nie jest też finansowo problematyczne więc można by było z uśmiechem na ryju upalać to auto i zwyczajnie się z niego cieszyć. Najpierw zrobiłbym zawias, hebel z RX8, rollbar, jakieś kubły, opona i już można cisnąć, potem tylko dokoksować piec i dalej nauka.
ravestation, a jeżeli chodzi o NCka 2.0 typowo na tor, co byś bardziej polecał, - N/A gdzie górną granicą jest te 200-225 koni zależnie od budżetu, czy jednak turbo, gdzie można w dużo większe moce celować (i pewnie większą awaryjność)?
I będziesz targał auto na lawecie za FK8 ?
Buda e46 będzie miała +- 20 lat - to też weź pod uwagę
PS. Nie chcę mimo młodego wieku zabrzmieć jak stary dziad, ale dodatkowa moc to chyba naprawdę ostatnia rzecz, w której rozsądna osoba szuka szybkości w jeździe po torze
PS. Nie chcę mimo młodego wieku zabrzmieć jak stary dziad, ale dodatkowa moc to chyba naprawdę ostatnia rzecz, w której rozsądna osoba szuka szybkości w jeździe po torze
Nie no jasne, dlatego też moc umieściłem na jednym z ostatnich miejsc do zmiany w MX5.
Johnson napisał/a:
I będziesz targał auto na lawecie za FK8 ?
Buda e46 będzie miała +- 20 lat - to też weź pod uwagę
To prawda, stara buda już. Póki co wolałbym na tor jeździć na kołach, ewentualnie na jakieś dalsze wyjazdy wynajmować autolawetę. A jak się pobudujemy z Żoną to...
Nie no na najbliższe kilka lat to też w zasadzie ważny warunek który mi uświadomiłeś - auto musi być w stanie dojechać na tor na kołach.
Temat chyba zakończony dla mnie, za jakiś czas zabiorę się za poszukiwania fajnego MX5 NC i już. Chyba nic ciekawszego do nauki latania RWD nie znajdę.
Tylko E36 lub E46. Dobrze zbudowane jest szybkie, mega przyjemnie się prowadzi, części na każdym podwórku. Jeśli chodzi o RWD i nasze krajowe realia to nie ma po prostu lepszej budy do zabawy,
E46 na dojazdy na tor sprawdzi się idealnie
Z MX5 w sensownym budżecie to tylko NC, najsztywniejsza buda i najmniej zgnita.
Auto: dCi
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 636 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-09-17
Pit nie ma co kombinować z wynalazkami typu Evo. Nie zaglądam nikomu do portfela, ale jak się chcesz ścigać amatorsko, to wiadomo, że koszty nie pozostają bez znaczenia. Żeby było w miarę ekonomicznie drogi są dwie, tak ja wszyscy wcześniej pisali MX5 albo BMW. W obydwu pucharach Miata Challenge i BMW IS CUP masz możliwość wynajęcia samochodu. Przejedziesz każdym z nich imprezę na torze (nawet jeżeli nie lubisz BMW) i obiektywnie ocenisz czym lepiej Ci się jeździ. Potem podejmiesz decyzję co kupić.
Jak Ci się nie spodoba MX5 zawsze możesz odkupić Civica od Fulka i za cenę poliftowego NC będziesz miał gotowy samochód do wygrywania. Wiem, wiem FWD odpada...
Właśnie te puchary mazdy- miata challenge mnie sprowadziły na tą drogę kupna MX5.
seremaq napisał/a:
Jak Ci się nie spodoba MX5 zawsze możesz odkupić Civica od Fulka i za cenę poliftowego NC będziesz miał gotowy samochód do wygrywania. Wiem, wiem FWD odpada...
Myślałem o tym i wiem że za cenę mx5 mialbym pewnie Civica k20 do wygrywania, ale bardziej mi chodzi o ćwiczenie skilla RWD i łapanie takich doświadczeń, niż posiadanie killera FWD. Nie zależy mi na pucharach.
widząc jak fajną społeczność stworzyła MiataChallenge to na prawde jedno z najsensowniejszych opcji jakie dizś można wybrac decydujac się na samochód z torowym przeznaczeniem w Polsce (Radzio na swoim kanale sporo już na ten temat mówił i temat jest chyba wyczerpany)
na pewno nie decydowałbym się na żadne EVO itp, pomijając już koszty utrzymania 4 łapa, niska masa MX5 dodatkowo procentuje przy niskich kosztach upalania, zużycia opon, klocków itd..
aaa.. i kolejnym dodatkowym plusem jest fun z jady bez dachu
w kwestiach mocy, NA, Turbo blaa bla... przeznacz budżet na pro zawieszenie (nie mówie tutaj tylko o jakimś gwincie), hamulce, porządne opony... oczywiście każdy z nas lubi jak samochód ma konkretny "cios" .. i tutaj mazda rzeczywiście wypada blado, podobnie jak s2k.. ale mi to akurat jakoś szczególnie nie przeszkadza bo feedback z pracy zawiasu i zachowania samochodu w zakręcie rekompensuje śmieszną na dzisiejsze czasy moc
_________________ "if u think Ur in a total control of a car u ain't drive it fast enough!! "
Jeśli chodzi o rwd w tym budżecie i nie bmw to praktycznie zostaje tylko NC. I bardzo dobrze bo auto jest genialne w dawaniu frajdy z jazdy, tanie i całkiem szybkie. Zamiast turbo, gotowy kit kompresora (jest kilka opcji jak np Kraftwerks), dobry zawias i masz auto w którym możesz walczyć o generalke na różnych imprezach. Mega plusem jest Miatachellenge, gdzie walka w klasach jest niesamowita. W klasie NC spec top15 czasami mieści się w 1,5 sekundy więc walka jest już dosłownie na „setne”. Kolejny plus, ze to po prostu fajny funcar na weekendy gdy nie upalasz na torze, z kompresorem i bez dachu fajnie wyskoczyć na miasto czy poza nie na jakieś zakręty No i ostatnie, mx-5 a szczególnie trochę przygotowane i dokoksowane kompresorem to auto, które zostawisz sobie mając w garażu obok nawet Porsche . A co do bmw to tylko 1er. Dajmy sobie spokój z e36/e46. Budujesz taka e87 z m54b30 albo n52b30, masz wtedy ~270koni NA, fakt ze buda cięższa niż e46/e36 ale zawieszeniowo gdzie wózki z m3e92 są PnP robi mega robotę i jest po prostu szybsza od takiej e46. Do tego młodsza, świeższa i nie zgnita (!) buda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum