Nie uwierzę w żadne słowo kolesiowi, który zarabia na userach EVO i STi. Dla mnie to oczywiste, że napisze sobie " do Imprezy i Evo podejścia nie ma".
Im więcej będzie użytkowników tych marek, tym więcej zostawią kasy w 4turbo. Oczywiste.
Co do prównania ogólnie imprezy do imprez Porsche to też dla mnie porażka. Porshe to perfekcja nie tylko jeśli chodzi o samochody, ale także o obsługę swoich klientów, a swoje doświadczenie budowali latami. Ta marka to perła w świecie motoryzacji, jak również ich klienci to ludzie oczekujący mistrzowskiej obsługi. Tam bez "kawioru i szampana aut się nie sprzedaje".
Cena samochodu to cena, ale dla Nissana to debiut. Japoński koncern jest niemowlęciem w świecie ludzi z kasą taką jak Ci, którzy kupują super drogie zabawki od Porshe. Muszą się wiele nauczyć, bo starają się wkroczyć na zupełnie inny grunt, którego jeszcze nie znają, więc jeśli koleś piszacy ten artykuł tego nie rozumie to mnie to dziwi.
Nie uwierzę w żadne słowo kolesiowi, który zarabia na userach EVO i STi. Dla mnie to oczywiste, że napisze sobie " do Imprezy i Evo podejścia nie ma".
Im więcej będzie użytkowników tych marek, tym więcej zostawią kasy w 4turbo. Oczywiste.
Co do prównania ogólnie imprezy do imprez Porsche to też dla mnie porażka. Porshe to perfekcja nie tylko jeśli chodzi o samochody, ale także o obsługę swoich klientów, a swoje doświadczenie budowali latami. Ta marka to perła w świecie motoryzacji, jak również ich klienci to ludzie oczekujący mistrzowskiej obsługi. Tam bez "kawioru i szampana aut się nie sprzedaje".
Cena samochodu to cena, ale dla Nissana to debiut. Japoński koncern jest niemowlęciem w świecie ludzi z kasą taką jak Ci, którzy kupują super drogie zabawki od Porshe. Muszą się wiele nauczyć, bo starają się wkroczyć na zupełnie inny grunt, którego jeszcze nie znają, więc jeśli koleś piszacy ten artykuł tego nie rozumie to mnie to dziwi.
Zawsze od czegoś trzeba zacząć.
Ten pierwszy link to tak przy okazji tych dwóch następnych i oczywiście nie ma wątpliwości ze to stronniczy artykuł ale dwa kolejne mówią o tym ze Porsche oskarża Nissana o oszustwo w zrobieniu rekordowego czasu który był lepszy o 25 sekund od poprzedniego i że czas osiągnięty przez Nissana za kierownica którego siedział ex-kierowca Formuły 1 Toshio Suzuki możliwe byłoby jedynie w wyścigowych oponach semi-slick.A także że koleś który jest specjalista na Nurburgring-u wypalił czasy GT-R w 7 minut 54 sekund, 911 Turbo 7:38 i GT2 7:34. No i druga sprawa że zmodyfikowana wersja na Japonie (lepiej dostrojone zawieszenie i układ) którą zrobiono ten czas różniła sie od tej która zostanie wypuszczona na USA i Europe.
O tych rzeczach, o których jest mowa w tamtych artykułach nie chce się wypowiadać, bo nie mam pojęcia jaka jest rzeczywistość.
Równie dobrze Nissan może płacić kasę za robienie ideału w mediach z GT-Ra, ale i konkurencja może opłacać prasę, aby podważyli sukces Nissana. Takie czasy i nikt z nas nie pozna prawdy.
Jednak kloleś z 4turbo dla mnie poleciał po całości. Jak można oceniać auto po nawet nie całym dniu obcowania z nim? Kiedy zdąrzył je poznać, poczuć jak zachowuje się na torze? Może po tych paru śmiesznych zakrętasach? Subaru, czy Mitsu zna, bo np przy nich pracuje i poznaje stopniowo wszystkie plusy i minusy tych aut, a o GT-R tworzy jakąś fikcyjną opowieść, jak nawet nie dali mu ostro tym autem pojeździć.
Wstawią taki tytuł "Nissan Race Academy - czyli GT-R jednak przereklamowany" i już sensacja gotowa, a ludzie zaczynają łykać.
To na 4turbo pisał azrael, nie wierze w jego obiektywizm, aczkolwiek zagraniczni dziennikarze, m.in ten kolo z jtuned od v8 w czarnym350z, ma podobne spostrzeżenia. Czytałem także o problemach ze skrzyniami biegów
Jednak kloleś z 4turbo dla mnie poleciał po całości. Jak można oceniać auto po nawet nie całym dniu obcowania z nim? Kiedy zdąrzył je poznać, poczuć jak zachowuje się na torze? Może po tych paru śmiesznych zakrętasach? Subaru, czy Mitsu zna, bo np przy nich pracuje i poznaje stopniowo wszystkie plusy i minusy tych aut, a o GT-R tworzy jakąś fikcyjną opowieść, jak nawet nie dali mu ostro tym autem pojeździć.
Dlatego ten pierwszy to tak dla śmiechu wstawiłem ponieważ ani to obiektywne ani fachowe zresztą tak jak już Deox wspomniałeś sam stwierdził ze nie dali mu ostrzej pośmigać bo natychmiast koleś darł modre na Niego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum