Auto: niebieski sedan
Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 2379 Skąd: Syrynia / Wrocław
Wysłany: 2009-05-01
Pawco napisał/a:
Jak wrażenia po wznowieniu po przerwie i odcinku 17 i 18 ??
Dobrze ze wspomaniles bo o PB juz dawno zapomnialem
Caly czas Lostami zyje ^^
Wiec na szybko sciaglem i zobaczylem. No coz, to juz nie ten PB co w 1 sezonie ale w sumie mozna poogladac w wolnej chwili ;]
Po zapoznaniu się z ostatnimi odcinkami mogę stwierdzić, że to już nie jest prawdziwe PB jak pisze Ember. To co łączy te serie to tytuł i aktorzy.
Patrząc całościowo na fabułę począwszy od pierwszych odcinków do ostatnio wydanych uważam, że została on zwyczajnie skopana. Jest niespójna i robiona na siłę.
Wszystko zaczynało się fajnie. Była sprawa o morderstwo, oskarżenie i próba ucieczki. Super, ale potem pojawiała się jakaś pani prezydent, następnie wszechmocna "Firma", potem kolejne więzienie na siłę, jakaś Scylla i mikroklimaty. Lasce obcięto głowę, jednak potem przyszyto jednym odcinkiem i było po sprawie. W tym samym czasie okazuje się, że bohaterzy są super wyjątkowi jak kolesie z matrixa i mamy wątki typowe z telenoweli, gdzie okazuje się, że ktoś jest czyimś ojcem, a nieżyjąca już milion lat matka wstaje z grobu. Pojawia się jeszcze element choroby i cudowne operacje sponsorowane przez generała "Kurka".
Dotrzymam do końca, ale z Prison Break robi się powoli Shit Break.
PB zaczął się psuć na początku 3-ego sezonu, mogli to skończyć w drugim. O wiele lepsze jest Heroes albo Dexter który już wymiata konkretnie Tylko oczywiście nie z tym badziewnym TVN-owskim tłumaczeniem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum