Powrót do strony powitalnej.


Poprzedni temat «» Następny temat
Honda Civic EJ9 b18c4 by Clark
Autor Wiadomość
Gumka23 
DDTC in progress...


Auto: EG5 & CW3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 6513
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-12-28   

A u Ciebie w jaką porę roku robili, bo też miałeś taki problem?
_________________
 
 
 
clark 


Auto: Infiniti Fx35
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3110
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2018-12-28   

Kurde, to jest rada! w pon dzwonie i przeniosę na jakiś upalny miesiąc, upiekło mi się z brakiem śniegu 8-) dzięki Gumka! :zdrowko:
_________________

 
 
Karamba_DC2


Auto: DC2/S2K/Cupra300/Abarth
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 5986
Skąd: Bydgoszcz/Bremen
Wysłany: 2018-12-28   

Gumka23, było robione w garażu gdzie dogrzewa koza, ale czy było grzane w sumie to nie wiem, nie pamiętam. Ale fakt byl to jakoś luty/marzec i też trochę chłodno.
Tylko to się lepiło cały czas nawet latem :-/
_________________
 
 
Gumka23 
DDTC in progress...


Auto: EG5 & CW3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 6513
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-12-29   

Karamba_DC2 napisał/a:
Tylko to się lepiło cały czas nawet latem :-/


No to ja wysiadam.. Coś mi tu nie gra, ale nie wiem co.
_________________
 
 
 
KubaJDM 
Kuba


Auto: Ferio Access
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 2003
Skąd: FG-FMI-PZ
Wysłany: 2018-12-29   

Z lotką od EK9 to będzie miód malina :mrgreen: tego elementu mi u Ciebie brakowało 8-)
Co do tej Hondy ze zdjęcia co znalazłeś to ona ma dokładkę tylną od EK9 ;-)
Niemniej jednak z „Accesową Dużą” też będzie petarda :-)
_________________
http://www.facebook.com/98ferio
 
 
clark 


Auto: Infiniti Fx35
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3110
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2019-12-15   

Siema, po dłuższej nieobecności- od grudnia zeszłego roku miałem nieogar związany z wykończeniem domu.

Konserwacja na środkach wymienionych powyżej dobiegła końca, ale nie w upalne lato- w sloneczny tydzień września :mrgreen: Mimo to wszystko ładnie poschło, nie padał deszcz, 2tygodnie było klejąco, ale bez tragedii, już związało)- u mechanika stał w ciepłym garażu równy tydzień. 1szego dnia wyszła niemiła niespodzianka w postaci dziury na wylot wielkości mojego przedramienia- strefa zgniotu nad prawym nadkolem- trzeba bylo wyspawać- zrekonstruować element. Długo czekałem na fotki no i w końcu mam.

Oprócz tego jednego miejsca nie trzeba było nic spawać, fotki z czyszczenia, spawania i finału:





























Dzień odbioru:







Na lakierowanie czeka:











Dzięki KUBA- Hondafan, polecam Importera!!
:zdrowko:

Od 2004 trzymałem pod chmurką i w końcu Honda dostała daszek :) :





(Bałagan już usunięty, foty z października ;) )
_________________

 
 
Krychu 
Król Spamu


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 9054
Skąd: ____________________
Wysłany: 2019-12-15   

Przygotowany na zimę, a zimy nie ma :D
_________________
 
 
clark 


Auto: Infiniti Fx35
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3110
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2019-12-15   

Heh, Krychu, wczoraj miałem 1szy dzien, gdzie moglem odpocząć sam w domu- zostały listwy podłogowe i oglądnąłem z 5 Twoich filmików na YT (wczesniej moze 4 w ciagu roku widziałem i akurat subskrypcja zadziałała :mrgreen: mialem o tym wspomnieć w poscie, późna godzina umknęło, ale lajki poszły :-o 2x łza ze śmiechu mi poleciała :-D No i dobrze, że nie ma zimy, bo jak widziałem akcję na czarnym lodzie to trwoga, jebańce nie przyjechały, a najlepsze cofanie w lesie, szacun, ja raz wjechalem na glebie do lasu, bo jeblem drogę (2km do domu niby miałem a jechalem od innej str), w bagazniku Hondy 5 worków cementu i przez te 500metrów myslalem, że osiwieję- też nie było jak zawrócic, korzenie jebane! Te podwozie to mnie już straszyło podczas każdego deszczu, stroiciel jak zaczepial pasy do rolek powiedzial- to bedzie ostatnia zima i dojdzie do perforacji :| teraz jadę w deszczu i czuję taki spokój xD że korozja nie zeżre w mgnieniu oka, a Honda dotrwa do zółtych tablic 8-) z czerwonym światełkiem, to japierdole- miałbym ochotę ich rozkurvić- ale masz dobre podejscie- na debili ściana mentalna w głowie i jak najmniej się stresować- bo to nieuniknione na co dzień, po co karać siebie za glupotę innych?- tym jest stresowanie się. Ale OT, POZDR Krychu!

Zimówki już wleciały, nastepny up po lakierowaniu lotki.
_________________

 
 
Krychu 
Król Spamu


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 9054
Skąd: ____________________
Wysłany: 2019-12-15   

Nie oglądaj za dużo tych moich produkcji, bo od nadmiaru można ogłupieć :-P
:zdrowko:
_________________
 
 
Karamba_DC2


Auto: DC2/S2K/Cupra300/Abarth
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 5986
Skąd: Bydgoszcz/Bremen
Wysłany: 2019-12-16   

Fajnie że temat ożył bo zapadłeś się pod ziemię normalnie :lol:
Gratki swojego kwadratu i garażu raz jeszcze :ok:


Też coś oglądam z Kryszarda kanału, czasami jakiś komentarz napiszę, ale łapka w górę zawsze jest. no i suba dałem jakoś na początku jeszcze :mrgreen:
Swoich trzeba wspomagać, a jak fejm wyjebie w kosmos, to fajnie będzie mówić że prawie znałem kiedyś Krycha :lol: :lol:
_________________
 
 
clark 


Auto: Infiniti Fx35
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3110
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2019-12-16   

Dzięki Karamba, urwanie dupska, ale juz wracam do zywych;)
_________________

 
 
Krychu 
Król Spamu


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 9054
Skąd: ____________________
Wysłany: 2019-12-21   

Karamba_DC2, tak myślałem, że Damian Karamba to nasz forumowy dzik terrorysta
:zdrowko:
EOT
_________________
 
 
Les 


Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 497
Skąd: Mielec
  Wysłany: 2019-12-22   

Karamba_DC2 napisał/a:
Swoich trzeba wspomagać, a jak fejm wyjebie w kosmos, to fajnie będzie mówić że prawie znałem kiedyś Krycha :lol: :lol:

😁😁😁😁
Gratki domu :)
_________________

 
 
clark 


Auto: Infiniti Fx35
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3110
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2019-12-22   

Dzięki :)

Tydzień temu, pojechalem do klientki, wychodzę po godzinie, wsiadam- silnik kręci, ale nie odpala (pierwsza awaria Hondy, 214k km :-P ) deszcz pada, jestem w doopie, byla sobota- godzina 14, poszukalem na necie lawety, zadzwonilem- przyjechali, lecz Honda nie dala się zhańbić- nie wjechala, nawet z deskami- za duza gleba, dokładka opierała się o podjazd (zimówki 14" 65profil). Zaholowali mnie linką. W poniedzialek mechanik zadzwonil, że do wymiany jest aparat zapłonowy (tak obstawiałem, bo pompę paliwa było słychać po przekręceniu stacyjki). Na allegro byla jedna używana, bez gwarancji- 500zł. W moim po rozkręceniu kopułka okazała się ok, palec też więc zamówiłem cewkę NGK i we wtorek Honda odżyła 8-) Przy wymianie cewki kopułka trochę pękła, oraz stwierdzono, że oring lekko cieknie- zamawiam oem'y i przed Nowym Rokiem zregeneruję aparat do końca.
_________________

 
 
Krychu 
Król Spamu


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 9054
Skąd: ____________________
Wysłany: 2019-12-22   

Nasza Laguna też tak kilka tygodni temu zrobiła. Nie dawała żadnych oznak i pewnego dnia postanowiła nie odpalić, choć kręciła zdrowo :-? Zaholowali do pobliskiego mechanika, który stwierdził, że pompa paliwa jest sprawna i tu potrzebny jest elektryk. Przyjechał kumpel lawetą i zabrał Lagę do swojego MacGyvera. Po kilku dniach myślałem, że zezłomowanie będzie najlepszą opcją zamiast wydawać dalej kasę na próby naprawy niewiele wartej Renówki. Ojcu dałbym okulara, a sam bym kupił W140, które mnie znowu kusi :-) Jednak MacGyver po kilku dniach podołał zadaniu, choć nie było tak łatwo jak mu się początkowo wydawało, a okazało się, że wiązka się uszkodziła :-D
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna