reszta fot stwarza wrażenie, jakby brakowało mu polotu i mimo dobrej garści gratów chowało się w szeregach
gdybym chciał, żeby był polot i finezja, to pociąłbym zderzak, wypolerował intecooler, dał jakieś fele z polerowanym rantem i inne gifty rzucające się w oczy. Auto miało być sleeperem i szaraczkiem, miało stwarzać pozory cichego i spokojnego no i jak widać, wyszło mi to, więc osiągnąłem zamierzony cel jeśli chodzi o wygląd auta
Niezły czerwony grat
Drugie czerwone jajko które mi się podoba...
czerwony dywanik - popieram przedmówców - wypieprzyć....
Miał się nie rzucać w oczy to ściągaj lepy i nie kupuj czerwonych Recaro, bierz czarne.
Osobiście też zmieniłbym białe tarcze zegarów.
Ogólnie Autko na duży +
Gratuluje!
EG 4EVER...
P/S kiedy jakaś zmierzona ćwiartka?
Niezły czerwony grat
Drugie czerwone jajko które mi się podoba...
czerwony dywanik - popieram przedmówców - wypieprzyć....
Miał się nie rzucać w oczy to ściągaj lepy i nie kupuj czerwonych Recaro, bierz czarne.
Osobiście też zmieniłbym białe tarcze zegarów.
Ogólnie Autko na duży +
Gratuluje!
EG 4EVER...
P/S kiedy jakaś zmierzona ćwiartka?
-dzięki a które jest pierwsze?
-czerwony dywan - w myślach już raczej postanowione, że jak zima ustąpi, to wymienię dywan nie chce mi się robić tego w garażu, bo po1. zimno, a po2. ciasno na takie robótki pewnego poranka wiosennego kupię czteropak i zacznę zabawę z powrotem do czarnego dywanu, ale dywaniki może zostaną czerwone - kwestia spodobania mi się
-czerwonych recaro raczej nie będzie, a czarne są w aucie lepy ściągnę napewno boczne DOHC VTEC, a co do tylnej szyby - zostanie bez zmian raczej
-białe tarcze zegarów? to nie są białe tarcze tylko zegary z SiR II JDM, czasem przeszkadza mi tylko wyskalowanie do 190km/h, ale poza tym są kozackie i jestem z nich zadowolony
- jeszcze raz dzięki za dobrą opinię, EG 4ever, to fakt, chociaż czaję się na EP
- ćwiartka... mamy zimę więc jak dobrze pójdzie to otwarcie sezonu w Bemowie, ale nie wiem co do tego czasu się wydarzy i jak będę stał z kasą, bo 1 czerwca na 90% zaczynam czteromiesięczną pracę w Kanadzie, więc trzeba wywalić trochę kasy na loty, ubezpieczenie, wizy i inne pieprzoty.
Jakby ktoś był zainteresowany kupnem auta, to rozważę każdą propozycję i wtedy byłoby do wzięcia pod koniec maja. Myślę, że kwota jaką chciałbym za auto nie jest jakoś mega wygórowana w porównaniu do tego ile kosztowała budowa projektu. Nie pytać na forum o cenę, ewentualnie priv i nie pisać 'dam tyle' jak ktoś kuma temat, to wie jakiej ceny się spodziewać. Nie mam parcia do sprzedaży, tylko po prostu jakby ktoś był chętny i civic miałby trafić w dobre ręce, to oddam z bólem serca, bo i tak w przypadku emigracji, pobawiłbym się autem najwcześniej w sezonie 2012...
zegary Sir... nie dopatrzenie z mojej str...
Zabierz autko ze sobą będziesz się bawił za oceanem i powkładasz do niego mnóstwo nowych gratów w dobrej cenie
Czekam zatem na Bemowo i informacje o czaie.
Powodzenia.
Zabierz autko ze sobą będziesz się bawił za oceanem i powkładasz do niego mnóstwo nowych gratów w dobrej cenie
no, ta opcja też jest głęboko rozważana, aczkolwiek nie wiem czy uda mi się wystrzelić stąd na stałe za ocean, a jeśli tak, to i tak będę się zastanawiał, bo tam zbudowałbym to auto za 2/3 kosztów pewnie, albo i jeszcze taniej więc jak uda się je tutaj sprzedać za dobre pieniądze, to pójdzie, a jak nie to zabiorę w kontenerze w przypadku przeprowadzki.
za oceanem za 20 tysięcy dolców można kupić już NSX, więc napewno będę rozmyślał co robić, o ile będzie okazja wylotu na stałe. Na razie o tym nie myślę i żyję z dnia na dzień
w końcu zrzuciłem auto na glebę po dobrych 2-3 miesiącach na kobyłkach.. przypomniałem sobie jak niskie jest to padło wszystko byłoby pięknie, gdyby nie rozładowany akumulator, który uniemożliwił mi wyjazd z garażu na chwilę, trzeba przewietrzyć grata. Przy okazji trochę pokręciłem gwintem, ale jeszcze wymaga poprawek
i dwie fotki nowości:
nowa pokrywa:
przydałaby się carbonowa pokrywka do tego, ale narazie szkoda mi hajsu na takie duperele, chyba, że ktoś miałby do sprzedania w dobrej cenie - to wezmę no i jeszcze muszę napisy wypolerować na lustro.
a tak wygląda ryj auta z zestawem clear black + smoked amber:
mnie się bardziej podoba niż z Denji i tak już zostanie.
jak dobrze pójdzie to do końca lutego do auta wpadnie skrzynia s9b, turbo timer i apexi avcr.
dzisiaj civic sprawił mi prezent urodzinowy i zabrał mnie na przejażdżkę po osiedlu... zacząłem się go na nowo bać, ale tylko kilka razy mogłem zrobić psss psss, nie chciałem za mocno, bo trochę mokro
teraz tylko czekam na możliwość operacji apexi avcr + skrzynia s9b... mam nadzieję, że do końca lutego ogarnę się z tematem
hehe, rdk - smoked ambery jeździły jeszcze w mojej kanadyjce, pamiętam, że kupiłem je wtedy za śmieszne pieniądze jako nowe Visiona, a ktoś kto je sprzedawał chyba nie wiedział co sprzedaje, bo nawet do tej pory mało ich jest w PL
może w końcu jutro przeniosę radio do konsoli, brzeszczot już mam przygotowany, będziemy podcinać stelaż.. no i może zabiorę się w końcu za ładne umiejscowienie daszka na zegary
no Arin, teraz żałuję, że dałem się namówić na zmianę miejsca radia
wczoraj zamontowałem to ustrojstwo, ale nie w miejscu, w którym chciałem
zmasakrowałem brzeszczotem, kombinerkami i młotkiem stelaż, który jest za konsolą i radio i tak nie weszło wychodzi na to, że to radyjko jest jakoś dziwnie uformowane z tyłu, możę inne radia tak nie mają, że tam wchodzą... w sumie wszystko byłoby dobrze, gdyby nie kostka, która musi mieć trochę miejsca, bo odstaje lekko a dalej masakrować stelaża mi się nie chciało... w dupę się gryzę, bo teraz zrobiłem ała, a radio i tak jest w miejscu, w którym go nie chciałem
tak wygląda:
może jutro pobawię się mieszanką zwaną Tiokol, żeby jakoś ładnie wypełnić szczeliny przy daszku na zegary.. mam nadzieję, że coś w miarę estetycznego z tego wyjdzie
w końcu wczoraj podziurawiłem urzędową przednią blaszkę i dzisiaj tak na szybko przyczepiłem na ssawki wcześniej zrobiłem próbę na usdmowej z dwiema ssawkami, było mega a tutaj z racji tego, że blaszka jest dłuższa, dałem 3 ssawki i uważam, że pęd powietrza nie ma takiej siły, żeby to zerwać myślę, że nawet do 250km/h wytrzyma, bo z usdmową rozpędziłem się do ok. 160km/h i ssawki ani nie drgnęły, a blacha usdm jest wyższa i ssawki były tylko dwie, tutaj te siły rozkładają się trochę korzystniej
wygląda to tak:
trochę spieprzyłem dziurę nad literą X, za nisko troszkę, zjechała mi wiertarka ale leję na to, bo generalnie jestem z tego 'moda' bardzo zadowolony, zderzak wciąż nie ma żadnej dziurki, a jak na zlot czy coś takiego będzie się chciało ściągnąć blachę, to robi się to przy choćby przy użyciu końcówki trytytki albo długiego paznokcia - wystarczy podważyć ssawkę na obwodzie i puszcza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum