Japanese Domestic Market - prawdziwe oblicze japońskiej motoryzacji.

Czym jest JDM? Skąd pochodzi? Dlaczego fascynuje aż tak wiele osób? Na te, jak i inne pytania postaram się szczegółowo odpowiedzieć w tym artykule. Zapraszam serdecznie i zachęcam do przeczytania.




Honda Civic Type R sedan dostępna tylko na rynku Japońskim.



Już na samym wstępie chciałbym mocno zaznaczyć, że ciężko jest w paru słowach przekazać idealną receptę i podać stałą definicję magicznego skrótu JDM. Jest to bardzo trudne ponieważ twór ten nie jest opisany sztywnymi ramami i wciąż intensywnie ewoluuje. Bardzo dynamiczny rozwój, jak i co raz to nowsze trendy powodują, że postrzeganie w tym wypadku zależy od indywidualnego odbioru i interpretowania przez daną osobę szeregu czynników. To wszystko sprawia, że JDM w oczach wieli ludzi może być widziany i odczytywany na szereg różnych sposobów.




Honda Civic Type R sedan dostępna tylko na rynku Japońskim.



W pierwszej kolejności powinniśmy zacząć od suchej teorii. Tajemnicze trzy litery J,D,M są skrótem od terminu Japanese Domestic Market, co w języku polskim oznacza "japoński rynek krajowy". Pojęcie to samo w sobie nie jest niczym nadzwyczajnym i po prostu jest częścią terminologii, która określa i wskazuje przeznaczenie lub pochodzenie produktu. W skrócie wygląda to tak, że jeśli coś jest wyprodukowane tylko i wyłącznie na rynek japoński i tylko tam jest to oficjalnie dostępne, to możemy powiedzieć o danym produkcie, że jest JDM. Najczęściej termin ten stosuje się w przemyśle motoryzacyjnym, ale i nie tylko. Podobnych skrótów używa się również do opisu ekonomicznych rynków innych krajów, czy nawet kontynentów.



Przykład:

JDM - Japanese Domestic Market
USDM - United States Domestic Market
EDM - Europe Domestic Market


Nissan Nismo Skyline GT R Z Tune - wyprodukowano tylko 20 egzemplarzy.



Teraz można by spytać dlaczego te produkty są tak przez niektórych pożądane. Wynika to przede wszystkim z tego, że są one po prostu oficjalnie nie dostępne po za granicami Japonii. Dodatkowo niektóre z nich charakteryzują się zupełnie inną jakością i wykonaniem ponieważ przy ich produkcji użyto np. lepszych surowców, lub sama produkcja odbywała się w innej technologii, co sprawia, że są po prostu lepsze, bardziej wydajne i wytrzymalsze. Przykładem takiego stanu rzeczy może być np. to, że dopiero teraz możemy nabyć nowego Nissana Skyline GT-R po za Japonią, co wcześniej było niemożliwe w przypadku starszych modeli. Nigdy też nie produkowano wielu innych samochodów z kierownicą po lewej stronie, takich jak np Civic Type R szóstej generacji o symbolu EK9, czy najnowszej Integry Typer R o symbolu DC5. Kolejnym przykładem są różnice w parametrach topowych silników. Dla porównania europejskie Hondy Civic Type R EP3 mają mniejszą moc niż Japońskie siostry, a także zostały zubożone w seryjnym wyposażeniu o takie smaczki jak szpera, czy fotele marki RECARO. Ogólnie mówiąc, to auta na japońskim rynku wyróżniały się bogatszym wyposażeniem, o czym świadczy choćby fakt, że już pod koniec lat 80tych i na początku 90tych oferowano nawigację satelitarną, ciekawsze zegary, dodatkowe schowki we wnętrzu auta, szklane dachy itp. Takich przykładów jest masa. Wszystko zależy od marki i modelu.




Nissan Nismo Skyline GT R Z Tune - wyprodukowano tylko 20 egzemplarzy.



Powyższy informacje są tylko skrótem tego co zawiera się w szerokiej interpretacji pojęcia JDM, które dziś stało się kultem, a dla niektórych nawet sposobem na życie. Oczywiście pierwsi jak zwykle byli Amerykanie, którzy masowo już teraz handlują gorącymi częściami prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni, bo tak naprawdę JDM nabiera wartości dopiero poza granicami swojego kraju. Ogromny wpływ na taki stan rzeczy ma fakt, że dla Japończyków są to gadżety łatwo dostępne, a inni muszą się o nie mocno starać. Kluczową sprawą jest to, że ilość produkowanych części jest ograniczona, gdyż cała produkcja przeznaczona jest na jeden rynek, co automatycznie stanowi o małej liczbie egzemplarzy i trudności zaspokojenia wszystkich chętnych. Rzadkość powoduje, że import takich części i tak już utrudniony przez japońskie prawo jest bardzo kosztowny. Do tego dochodzi wartość kolekcjonerska i tak oto otrzymujemy strasznie wysokie sumy za przedmioty, które same z siebie nie mają dużej wartości.




"Speed Shop Type one" - sklep firmowy Spoon Sports.



Kolejnym elementem JDM jest ogromny rynek wtórny podzespołów tuningowych, i przede wszystkim cała machina związana z gamą wszelkich wyścigów i federacji takich jak JGTC (All-Japan Grand Touring Car Championship), Super GT i bijący dzisiaj wszelkie rekordy popularności drifting w postaci D1GP. Ten biznes rozrasta się w ekspresowym tempie i pochłania co raz większe grona miłośników na całym świecie. Duży udział w popularyzacji i kształtowaniu owego biznesu mają filmy spod szyldu Best Motoring i wielkie nazwiska takie jak Tsuchiya, Hattori, Nomura, Nagata, Tatsuru i wielu, wielu innych. Znawcy tematu na pewno wiedzą o kogo chodzi. Są to osobistości gwarantujące swoja obecnością najwyższy poziom emocji.




"Speed Shop Type one" - sklep firmowy Spoon Sports.



Rozmawiając o JDM nie sposób pominąć także kultowych już japońskich tunerów. Firmy takie jak Nismo, Mugen, Spoon, Toda, TRD, HKS, Jun i masa innych, którzy pokazali światu jak należy zwiększać parametry silników, ulepszać układy hamulcowe, zawieszenie, elektronikę itp. Swoimi produktami wzbogacali i tak już bardzo dobre parametry aut, dzięki czemu stosunkowo tanie samochody w konfrontacji na torze, czy ulicy biły na głowę konkurencję z górnych półek cenowych.




Zawody D1GP - Nissan GTR Nokumena.



Poznanie tego wszystkiego wymaga naprawdę sporo czasu i starannego zgłębiania wiedzy. Dziś jednak początkujący fani mają znacznie prościej, ponieważ internet jest już do bólu nasączony wszelką potrzebą wiedzą i informacje są w zasięgu każdego. Do dyspozycji mamy szereg for i portali internetowych, które bombardują Nas masowo artykułami, zdjęciami oraz filmami z takich stron jak np. YouTube. Możemy też importować zagraniczna prasę, magazyny video, czy nawet pełnometrażowe produkcje filmowe takie jak "Drift Bible" z Keiichim Tsuchiya, czy amerykańskim "The Pursuit of Function".




Zawody D1GP - sesja treningowa.



Sumując to wszystko chcę jeszcze raz przypomnieć, że każdy z Nas na swój sposób odbiera nurt JDM i to co napisałem odzwierciedla moje własne spojrzenie na sprawę. Ciężko o JDM pisać i wiele zależy od indywidualnego podejścia do sprawy. Musimy tylko pamiętać, aby nie łamać podstawowej zasady jaka hołduje temu wszystkiemu, a mianowicie to, że w JDM najważniejsza jest funkcjonalność i wartość użytkowa auta i każda instalowana modyfikacja ma wpływać progresywnie na parametry auta, a nie odwrotnie. Nie ma tu kompletnie mowy o wielkich szpanerskich kołach, bzdurnych świecidełkach i neonach, dziadowskich lex lampach, drzwiach ala Lambo i innych tandetach, które nijak mają się do prawdziwego tuningu. Proponuję też wziąć sobie do serca poniższe, bardzo trafne cytaty.




Legenda japoński torów wyścigowych - Keiichi Tsuchiya.



Cytaty:


Słowa Rodneya Willsa, które wypowiada w filmie "The Pursuit of Function".

"JDM"?

"Function of racing is the fashion"

"Racing is the ultimate inspiration, racing never goes out of style and function of racing is the fashion so if you have a properly functioning car it will never go out of style"


oraz

"JDM is not longer determined by a "Made in Japan" sticker, it has evolved into something far bigger."



Pozdrawiam i życzę wytrwałości w pielęgnowaniu Waszej ukochanej pasji.


Deox




Artykuł jest własnością serwisu JDM Option.pl i nie można kopiować go w całości, lub fragmentach bez pozwolenia autora. Artykuł opracował Deox.