[boyler]

z gajgerami musze zrobić porządek
były montowane na 5 minut.... a są do dziś
AFR tylko gdzieś ulokuję w deskę, z resztą pomyślę

a tu seszyn part dwa

[Silver.B.]

miodzio

[Dareko]

z profilu wygląda przeokrutnie dobrze wrzuc jakieś onboardy jak to jezdzi

[Les]

o rety rety prze mistrz , marzenie posiadać takiego skyline,a

[lozek]

pszeqtaz!

Za grubo, za mocno.

[Arni_EG6]

Już pomijam wszystkie ochy i achy co do tego auta - bo to oczywiste, ale kolor tych felg jest też obłędny !

[Później]

światowa klasa tego projektu!

[Hikiel]

Cewki masz seryjne? Jaka moc obecnie po ogarnianiu głowicy?

[Gumka23]

Niesamowity fur! Gratuluje!

[Grzesiek84RWD]

Piękny

[hot_rider]

potórzę się i tu, obmacany na żywo i stwierdzam,że auto ma poziom światowy a stopień dopieszczenia jest wręcz chory

[clark]

Idealny jest! a kolor felg chyba najladniejszy, jaki widzialem (pamietam, jak rok temu na spocie pytalem Eithraya, kto ma taki zajebisty kolor felg z jdmo- "taki czerwono fioletowy kameleon" i powiedzial- koles od skyline`a) respect dopieszczenia fury pod kazdym wzgledem canardsy, dyfuzor, wing perfekcyjnie skomponowana wisienka na szczycie tortu

[Tommi01]

[sadam]

tak sie zastanawiałem, czy to właśnie nie twój stoi na Raceismie, ale nie pamiętałem dokładnie.
czyste, japońskie porno

[boyler]

Fajnie, że się podoba ja tam widzę trochę tematów do poprawy czy zmian, no ale na tym tuning polega
po Raceism-ie mam głowę już z nowym planem na zimę 2015/16 bo mam aspirację na Top8

Hikiel cewki seria oblane plastikiem /// a ja jakąś głowicę ogarniałem bo nic mi nie wiadomo ?

do rzeczy

Wróciliśmy z tarczą. Odsypianie i powrót do rzeczywistości.
W głębi serca szczęśliwy, że na przekór wszystkiego dopiąłem R33 i to z pozytywnym bonusem. Projekt Nissan Skyline, który jak to niektórzy mówią, więcej jest dłubany i polerowany w boylerowym garażu, niż jeżdżący po ulicy, otrzymał nagrodę TOP16. Dla mnie osobiście jest to najcenniejsze wyróżnienie w dotychczasowej karierze tego projektu. Konkurencja była niesamowita. Miałem dziesięć dni od wstawienia auta na podnośnik do zapakowania wymuskanego na lawetę. Dziesięć dni na rozebranie, zawieszenia, napędu, wydechów, elektryki i samego silnika do gołego bloku... i złożenie całości abarot do kupy. Dziesięć dni na skołowanie potrzebnych części do czegoś co jednak nie jest pospolitym passatem. Nic nie było o pracach nad autem na forum gdyż.... nie było na to nijak chwili. W tym miejscu chciałbym podziękować za pomoc grupie przyjaciół, którzy pomogli mi by wyrobić się w czasie. Bez was nie dałbym rady. Adam Caddy / Cziko / Borys / Paweł Fabia / Damian Myjnia Alfa / Project Manager Sebek = ogromne dziękuję i szacunek za to, że łączy nas nadal pasja i fakt, że nawzajem możemy na siebie liczyć.